Witajcie poświątecznie!
Przed świętami nie znalazłam okazji, by zajrzeć na blog, więc dopiero dziś zapraszam na prezentację tegorocznych kartek bożonarodzeniowych. W tym roku siłą rozpędu powstało ich, aż dwadzieścia (w indywidualnej prezentacji brakuje dwóch).
Wynik, chyba całkiem niezły, ale najfajniejsze jest to, że każda kartka jest inna. Nawet jeśli powtórzył się jakiś motyw, czy to wykonany haftem krzyżykowym, czy matematycznym, to starałam się by każda oprawa czymś się różniła.
Bazę każdej kartki stanowi biały karton, a reszta, to wykorzystanie wszystkiego co miałam w domu, a w wielu przypadkach "coś z niczego", czyli recycling w czystej postaci. Ciekawa jestem czy domyślacie się, czego użyłam? Jest tu oczywiście kolorowy papier, tektura falista, ale także tapeta, torebka prezentowa, gazetka reklamowa, papier, który w tamtym roku robiłam sama z serwetek, kartki z jakiejś starej książeczki synka, kawałki wstążek, a do tego gwiazdki wycinane dziurkaczem ozdobnym, rafia, dżeciki, perełki, scrapki, oraz napisy (drukowane i naklejane). Wszystko to, stanowi oprawę dla haftów wykonanych przeróżnymi nićmi, między innymi także tymi z niedawnych zakupów w Haftix'ie (kordonki, atłaski i nici połyskujące). Pojawiły się także różne techniki - haft krzyżykowy, matematyczny, koralikowy, a nawet jedna kartka iris folding.
Wszystkie karteczki znalazły nowy domek :)
A i do Jacewiczówki przyleciało kilka przepiekanych pocztówek z serdecznymi życzeniami.
Życzeń świątecznych nie udało mi się na blogu złożyć, ale za to
ślę Wam serdeczne pozdrowienia noworoczne!
Żeby Wam się darzyło, a Nowy Rok 2019, przyniósł spełnienie marzeń, realizację planów,
żeby nie było takiego wyzwania, z którym byście sobie nie poradzili!
Ps: Jeśli o mnie chodzi, będzie mnie pewnie trochę mniej, przynajmniej w pierwszych miesiącach nowego roku. Chociaż kto wie, spory zapas prac "do pokazania" czeka w kolejce, więc jeśli tylko będzie chwila, na pewno coś się pojawi :) Oczywiście planowe posty rozwiazujące dwie zabawy (tę bajkową i tę czytelniczą) także w swoim czasie się pojawią.
Pewnie częściej (bo i łatwiejszy dostęp dla mnie) pojawi się coś na facebookowej stronie Kreatywej Jacewiczówki :) Niemniej zapraszam Was i tu i tu :)
Pozdrawiam serdecznie,
Ania z Kreatywnej Jacewiczówki ;)