poniedziałek, 7 października 2024

621. Tańcząca dziewczyna (haft koralikowy).

 Hej, hej!

   Zapraszam na spotkanie z tańcem! 

   Nie od dziś wiadomo, że taniec daje nam wiele dobrego: pobudza krążenie, wpływa znakomicie na sylwetkę, koordynację i kondycję ruchową, wzmacnia całe ciało i co chyba najlepsze - wprawia w dobry nastrój.

   U mnie co prawda, taniec (jedynie, albo aż) haftowany, ale również nie od dziś wiadomo, że haft to najlepsze lekarstwo bez recepty: poprawia sprawność manualną i koncentrację, odpręża i daje poczucie oderwania myśli od problemów, ukojenia  i co najważniejsze sprawia ogromną przyjemność! 

   Także dostrzegasz podobieństwa obu dziedzin? Prawda, jak wiele mają ze sobą wspólnego?

   Schemat dziewczyny, to oczywiście nadruk, na nieco rozciągliwej, jakby jedwabnej, połyskującej tkaninie. Całość wyhaftowana koralikami z zestawu, jednak postanowiłam zmienić jeszcze trzeci kolor i zamiast jasnej szarości, wprowadziłam złoto. Myślę, że dodało to zdecydowanie życia całemu projektowi. 





   Póki co projekt czeka na pomysł na wykorzystanie/oprawę: ramka? poduszka? aplikacja na szoperkę?... 

Może masz jakiś pomysł? Chętnie poczytam podpowiedzi :)


Pozdrawiam cieplutko,

Ania z Kreatywnej Jacewiczówki :)


2 komentarze:

  1. Śliczny haft :)
    Zdecydowanie złoty kolor rozświetlił motyw.
    Potwierdzam - haft, to najlepsze lekarstwo bez recepty. :)
    Jestem ciekawa efektu zagospodarowania tego haftu.
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń

* DZIĘKUJĘ za czas, który poświęcasz, by do mnie zajrzeć, za odwiedziny i pozostawione komentarze!

* Zastrzegam sobie prawo do usuwania złośliwych lub obraźliwych komentarzy oraz spamu!