Hej, hej!
Założyłam sobie, że latem nadrobię wszystkie zaległości, wrócę do regularnego blogowania i publikowania, miałam też pomysł na kolejną odsłonę Jacewiczówki, tym razem bardziej jurnalową... Znacie to? Plany sobie, a potem wkracza życie, w całej swojej okazałości ;) Było trochę wyjazdów, trochę prac w domu i ogrodzie, było przygotowanie do szkoły... Tak, tak już cała moja trójeczka odwiedza codziennie szkolne mury ;) I tak też minął nam wrzesień - na adaptacji do nowej sytuacji, zebraniach, organizacji całego tego zamieszania itd. A w dodatku na Podlasiu wrzesień był piękny i ciepły, więc nadal można było spędzać czas na pracach w ogrodzie, lub na weekendowych wypadach, żeby złapać jak najwięcej słoneczka, przed jesienną pluchą i zimową słotą. :)
No i dziś właśnie mamy taką ponurą, deszczową, jesienną aurę, więc jeszcze letnie ujęcia kartki, którą stworzyłam, świetnie ją rozjaśnią!
Kartka powstała na wyzwanie jednej z moich ukochanych facebookowych grup. Był to projekt wykonany na podstawie wskazanej mapki. Świetne wyzwanie zarówno w doborze kolorów, jak i połączeniu okrągłego z kwadratowym.
Kartka powstała na kwadratowej, beżowej bazie 13,5 cm x 13,5 cm, z użyciem papierów scrapowych, wstążki oraz kwiatów papierowych. Wszystko to oczywiście w kompozycji według wytycznych mapki.
Kartka, wraz z życzeniami od razu powędrowała jako dodatek do prezentu.
Jak wygląda u Ciebie tworzenie kartki z mapką? Stanowi wyzwanie? Ogranicza? Pobudza kreatywność? Koniecznie daj znać, co o tym sądzisz!
Pozdrawiam serdecznie,
Ania z Kreatywnej Jacewiczówki :)