środa, 21 sierpnia 2019

486. Kostka sensoryczna dla dziewczynki ;)



Witajcie!

   Podlasie od rana deszczowe, a wręcz powiedziałabym, ulewne! Spadła taka ilość wody, że nawet u nas, poza miastem, droga zmieniła się w mały potok! Teraz już deszcz nieco zelżał, ale nadal jest szaro i ponuro.

   A ponieważ dziś w kalendarzu świąt nietypowych - Dzień Optymisty, pora na duuuży kubek kawy i kolory ;)

   Kolory na blogu zawitają za sprawą kostki sensorycznej, tym razem stworzonej dla dziewczynki. 

   Kto zagląda do Jacewiczówki ten wie, że już pierwsza taka kostka się pojawiła, a uszyłam ją dla synka. Tym razem kostka 'dziewczyńska', która powstała z okazji urodzinek naszej siostrzenicy ;) Co prawda były to pierwsze urodziny, więc może trochę późno, jak na taką zabawkę. Pomyślałam jednak, że przecież taki roczniak nadal intensywnie poznaje świat i nadal ważny jest rozwój motoryczny. W dodatku kostka jest spersonalizowana, a więc wyjątkowa ;)

   Do uszycia kostki użyłam tkanin, które udało mi się zgarnąć w rozdawajkach Cudnejnienudnej Dorotki ;) Wszystkie ściany mają dziewczęce kolory i motywy, które z pewnością przyciągają wzrok. Ale kostka ma też dodatki, które z kolei zachęcają do dotykania, chwytania, zabawy. Są metki z kolorowych wstążek, jest granatowa koronka, są koraliki w kształcie motylków i kwiatuszków, które można przesuwać po kolorowych sznureczkach, jest duży guzik, który porusza się po tasiemce i drugi biały, naszyty w środku serduszka, do chwytania.

   No i oczywiście jedną ze ścianek zdobi haft. 
Schemat znalazłam w internecie, a wyszyłam go według kolorystyki dobranej przez siebie. Wzór wyhaftowałam jedną nitką mulinek z resztkowego pudełka, na kanwie podmalowanej w różowe serduszka (tej z metryczki dla Emilki).

Zabawka wypełniona jest silikonową kulką, a w środku ukryta jest grzechocząca piłeczka ;)

Oczywiście kostka już dawno wręczona i co najlepsze wzbudziła zainteresowanie małej jubilatki ;)









--------------------------------------------------------
 
  
Haft bobaska powstał z mulin z resztkowego pudełka i zgłaszam go na wyzwanie Moniki Igiełki - "Wymiatamy resztki".
 
--------------------------------------------------------

Wykorzystałam tu:
- muliny z resztkowego pudełka do wykonania haftu,
- guziki, koraliki, sznurki, koronkę z odzysku,
 - kawałek kanwy pozostały z wcześniejszego projektu,
- grzechoczącą piłeczkę odzyskaną z zepsutej zabawki.

-------------------------------------------------------- 
 
 
Pozdrawiam serdecznie, 
Ania z Kreatywnej Jacewiczówki ;)
 

środa, 14 sierpnia 2019

485. Kartka dla Ewy ;)


Witajcie!

   Podlasie dziś chłodne i deszczowe. Powietrze pachnie jesienną wilgocią, grzybami, gdzieś w dali o poranku słychać nawołujące się żurawie... Ech, czyżby to lato - nie lato, już dobiegało końca?

   Dziś zdecydowanie przyda się odrobina koloru, zatem świetnie się składa, pora by świat ujrzał kartkę stworzoną z okazji grudniowych imienin zaprzyjaźnionej Ewuni ;) 

   Schemat haftowanych matematycznie róż już znacie, i tak jak pisałam wcześniej, znalazłam go w internecie. Tym razem haft powstał na jasno brązowej, nakrapianej tekturze falistej, a wyszyłam go jedną nitką cieniowanych kordonków Kaja (zieleń col. 346, róż col. 339). Zdjęcia kartki robione w grudniu, więc może nie do końca to widać przez kiepskie światło, ale obie nitki fajnie odcięły się od wspomnianej tektury. 

   Bazę kartki stanowi biały karton, z prawym bokiem potraktowanym ozdobnym dziurkaczem brzegowym. Jako tło do kartonika z haftem wykorzystałam tapetę w delikatny kwiatowy deseń. Całość zdobią różowe półperełki, małe motylki i cieniutka wstążka. Napis (znaleziony w internecie i wydrukowany) umieściłam na czymś w rodzaju metki czy tagu.

   Myślę, że całość fajnie się skomponowała i powstała ciekawa kartka ;) 

   A najbardziej podoba mi się sam haft. Ze wspomnianym kordonkiem rewelacyjnie się pracowało. Na pewno sięgnę po niego jeszcze nie raz!




























   A na koniec chciałabym Was zaprosić na 100 spotkanie online Rękodzielników, w ramach Weekendowych Spotkań z Rękodziełem (klik). W każdy weekend spotykamy się podczas specjalnego wydarzenia stworzonego na Facebooku, aby dzielić się swoją rękodzielniczą pasją. Dołączcie do nas, zapraszamy serdecznie ;)


Pozdrawiam cieplutko,
Ania z Kreatywnej Jacewiczówki


środa, 7 sierpnia 2019

484. "Świat mnie inspiruje" - lipcowe prace Uczestniczek :)

Witajcie! 
 
   Pierwsze siedem dni sierpnia za nami, a więc pora na lipcowe podsumowanie zabawy. Dla przypomnienia dodam tylko, że w lipcu hasłem przewodnim był 'smak'. 
Ja tym razem, goniąc się z czasem i tworząc tęczowego konika, nie stworzyłam projektu w ramach zabawy. A w zasadzie nie zdążyłam go dokończyć. Mam nadzieję, że do nadrobię, ale czy się uda, to się jeszcze okaże :)


  A co tym razem stworzyły Uczestniczki zabawy? Zapraszam do podglądania :)


 

- inspiracją Agnieszki była kwitnąca lawenda z własnego ogrodu, która na myśl przywodzi piękne pola lawendowe we Francji.

- zaliczone etapy: deseń, kolor, faktura, smak
 


-------------------------------------


- zaliczone etapy: deseń, kolor

- Dorotka urlopowała  ;)


-------------------------------------


- Weronika napisała mi w mailu "Lipiec zawsze będzie mi się kojarzył z lodami i arbuzami, latem podczas upałów się hurtowo pochłania te dwie rzeczy xD haha. Prezentuję serwetkę arbuzową :)"

- zaliczone etapy: kolor, faktur, smak

-------------------------------------

4. Viola

- Viola tym razem mnie zaskoczyła! Rękodzieło niekoniecznie tradycyjne, ale jednak babeczki stworzone własnymi rękoma :)
- zaliczone etapy: kolor, faktura, smak


-------------------------------------

 
Jeśli macie ochotę docenić Uczestniczki, zagłosujcie na pracę, która Wam się najbardziej podoba, podając w komentarzu numerek jego Autorki ;)
Uczestniczka, która dostanie najwięcej głosów, otrzyma ode mnie tradycyjnie +1 dodatkowy punkt. Proszę o konkretny wybór :)

Uwaga!
Pamiętajcie, by zdjęcia pracy, wraz z linkiem do wpisu, wysłać na kreatywnajacewiczowka@gmail.com Znacznie ułatwicie mi tworzenie podsumowania!

W każdej chwili możecie także dołączyć do zabawy, uzupełniając 'zaległą' pracę z minionego etapu lub nie :) Bawimy się osiem miesięcy, pojawi się osiem haseł przewodnich. By 'zaliczyć' wyzwanie, w sumie powinno powstać co najmniej 6 prac. Oczywiście może ich powstać więcej. Natomiast co najmniej 6 prac, to warunek konieczny, aby stanąć w szranki po nagrodę na koniec zabawy.

Będzie mi miło, jeśli na swoim blogu, czy profilu zamieścicie podlinkowany banerek zabawy.


************
Hasło przewodnie nasierpień to: SŁOWO

************

Zapraszam serdecznie!
Ania z Kreatywnej Jacewiczówki