piątek, 12 kwietnia 2019

470. Bombka karczoch dla wychowawczyni.


Witajcie!

   Przez moją nieobecność na blogu w pierwszych miesiącach roku, powstało kilka zaległości w postaci niepokazywanych prac. Między innymi jest to karczochowa bombka, którą synek podarował swojej wychowawczyni, wraz ze świątecznymi życzeniami :)
   Co prawda tuż, tuż przed nami, Święta Wielkanocne, ale zważywszy na marcowo - kwietniową pogodę, to bombeczka wpisuje się w klimat idealnie. Nie wiem, jak jest w innych regionach, ale u nas na Podlasiu, w ostatnich tygodniach było już wszystko! Jednego dnia, ubrani tylko w bluzy, spędzamy wiele godzin na podwórku, następnego wita nas poranny przymrozek, a nawet śnieg czy grad. A to wichura, a to ulewa, a to ponownie cieplutkie słońce! Sezon na "jak się nie ubierzesz i tak będzie źle", w pełni :)

   Tak jak wspomniałam karczochowa bombka powstała już w grudniu.

Do jej przygotowania wykorzystałam 2,5 cm wstążki w dwóch kolorach - ciemnoniebieskim i brokatowym złotym. Napis - haft wykonałam na białej aidzie  54/10, nitką dość nietypową, bo jest to Madeira Spectra ( sztuczna, mieniąca się i lekko rozciągliwa). Całość dopełniają jeszcze złote cekiny gwiazdki :)

Bombka podobno się spodobała :) A ja myślę, że na pewno był to miły gest ;)






Kolejny post już zdecydowanie nie będzie w klimatach zimowo - bożonarodzeniowych :)

Przypominam o mojej zabawie "Świat mnie inspiruje", kogo jeszcze skusze?

 Pozdrawiam serdecznie!
Ania z Kreatywnej Jacewiczówki

6 komentarzy:

* DZIĘKUJĘ za czas, który poświęcasz, by do mnie zajrzeć, za odwiedziny i pozostawione komentarze!

* Zastrzegam sobie prawo do usuwania złośliwych lub obraźliwych komentarzy oraz spamu!