Hej, hej!
Dziś na blogu gości karczoch wykonany już jakiś czas temu, jednak akurat idealnie wpisuje się w nadchodzący klimat świąt :)
Wiele już karczochów na moim twórczym kocie, ale tylko jeden taki. Jak widać jest to karczoch skośnie upinany, którego robiłam pierwszy raz w życiu! Pewnie jakieś tam mankamenty można wyłapać, niemniej jestem bardzo zadowolona.
Jajeczko upięte jest na styropianowej kształtce (nie pamiętam już niestety wielkości, na pewno z tych większych). Użyłam dwóch odcieni niebieskiej wstążki 2,5 cm, a następnie udekorowałam jajko. papierowymi, niebieskimi różyczkami oraz białymi półperełkami. By karczoch stał stabilnie, ale także dla ozdoby i wykończenia całości dodałam odpowiednio udrapowaną wstążkę.
Karczoch stał się prezentem, więc dodałam jeszcze odpowiednią etykietę. Mam nadzieję, że sprawił przyjemność obdarowanej osobie.
Pozdrawiam serdecznie.
Ania z Kreatywnej Jacewiczówki
Pierwszy raz widzę tak upiętego karczocha - podoba mi się.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudna pisanka😀Też pierwszy raz widzę taką metodę upinania.
OdpowiedzUsuńJakie śliczne:)
OdpowiedzUsuńPiękna :-)
OdpowiedzUsuń