Spieszę donieść, że mała Jubilatka zadowolona z odwiedzin Gości, z upominków i z tortu strzelającego iskierkami!
Ja zresztą też ;) Dałam radę, wszystko się udało. Myślę, że było miło i smacznie, a nawet, nieskromnie mówiąc, dostałam kilka pochwał ;)
A Wam, serdecznie dziękujemy za pamięć i dobre życzenia! Oby się one spełniły, także i dla Was!
Dziś chwalę się słodkim misiaczkiem. Haft "na gorąco", zdjęty z tamborka, więc leciutko pognieciony, w wersji roboczej. Ponieważ to nie koniec projektu, a misia ma swoje konkretne przeznaczenie (którego póki co nie mogę zdradzić), doczeka się oczywiście prasowanka.
Wzorek misiaczka pochodzi z "Igłą malowane" 3/6 (Hafty Polskie 6/2012), ale zmieniłam i uprościłam kolorystykę, by misia była bardziej delikatna. Całość wyhaftowana na beżowej Aidzie, dwiema nitkami Ariadny, a kontury, to jedna niteczka Odry.
Misiaczek od dawna mi się podobał, ale troszkę odstraszyły mnie kontury. Jednak okazało się, że haft robi się rewelacyjnie i nawet backstitch'e (chociaż często w połowie x), wbrew pozorom nie są takie kłopotliwe. Szczerze powiedziawszy, to mam ochotę wyszyć go jeszcze raz :) Kto wie, kto wie...
A tymczasem kończę zajączka, właśnie w podobnych, do misi, klimatach. I również bardzo fajnie mi się go haftuje. Pewnie niedługo zajączek także pojawi się na blogu :)
Przede mną jeszcze nowy projekt metryczki. Tym razem dla synka Koleżanki. Wzorek już wybrany i zaakceptowany. Wstępne przygotowania poczynione. Aż sama nie mogę się doczekać pierwszych krzyżyków!
Od dwóch dni, mimo pięknego słonka, na Podlasiu, wieje zimny wiatr, taki pachnący ... pierwszymi przymrozkami! Dlatego cieplutko Was pozdrawiam i do następnego razu!
śliczna
OdpowiedzUsuńDziekuje :)
UsuńMisia urocza!
OdpowiedzUsuńGratulacje dla Organizatorki imprezki :)
Dziekuje :)
UsuńAleż ona urocza Aniu!! Różowe cudeńko:) ciekawa jestem co to za tajemniczy projekt ?:)
OdpowiedzUsuńDziekuje :) Jeszcze chwilke musi to pozostac sekretem!
UsuńŚliczna misia:) pozdrawiam! ps mnie czeka w najbliższy weekend urodzinowy tort dla 3 latka :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńMam nadzieje, ze przyjecie się udało ;)
Boziu, jakie ona ma cudne oczka :D
OdpowiedzUsuńNo fakt! Spojrzenie powala ;)
UsuńCudna :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńŚliczna misiowa panienka:-)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńCud, miód i malina!
OdpowiedzUsuńDziewczyna hihi. Dzięki Adrianko ;)
Usuńa ja właśnie dziś zobaczyłam,że mam u Ciebie zaległości,więc oglądnęłam hurtem:))bardzo ładna ta misia,taki delikatny ten hafcik:)przyglądałam się konturom i wydaje mi się,że to właśnie dzięki nim jest taki delikatny:)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki Bozenko! Kontury robią tu cala "robotę", to fakt ;)
UsuńUrocza, misiowa panienka!
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńPrawdziwa ślicznotka :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńPo pierwsze, spóźnione życzonka dla Haneczki z okazji ukończenia roczku. Niechaj następne latka upływają w rozkoszy i cieple mamusinej spódnicy, lub nogawki spodni, byle jak najmniej na tych matczynych rączkach zapracowanych.
OdpowiedzUsuńMisia cudowna Ci wyszła i masz rację, że wprowadziłaś swoje zmiany, bo zyskała większą delikatność,a konturki tylko to podkreśliły. Nowy projekt metryczki pewnie też niedługo pokażesz, bo długo z tym nie wytrzymasz.)
Danusiu tylko Ty tak piszesz ;) Czuwaj tam nad nami ;)
Usuńprzeurocza misia :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńŚliczna ta Misia :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńCóż za urocza misia :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńMisia sliczna :-)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńPrzeurocza jest twoja Misia ;)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńMisia urocza...:)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńPrześliczna misia :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńŚliczniutka misia :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Usuń