Witajcie! Dziś mamy na Podlasiu taką pogodę, że tylko schować się pod kocyk. Wiatr łamie drzewa, deszcz zalewa szyby ... brrr... Ale, nie ma co się czepiać, przecież rządy nad światem objął październik!
Natomiast u mnie na tamborku rządzi metryczka. Powstaje dla Olusia, synka koleżanki ze szkolnych lat. Koleżanka zaakceptowała schemat znaleziony w internecie, a ja wzięłam się do pracy. Różnie to moje haftowanie idzie, ale krzyżyk do krzyżyka i coś powoli się wyłania. Chociaż fakt - obecnie widać prawie nic :) A to wszystko dlatego, że zaczęłam od dołu wzoru, kocyka czy bluzki mamy, więc ciężko "wyłapać", jakiś kształt, ale po zamalowanym polu na schemacie widać, że co nieco powstało. Oczywiście małe przerywniki, też sprawy nie ułatwiają ;) Wkrótce kolejne postępy, bo działam oczywiście dalej, kiedy tylko czas i dzieci pozwolą :)
Tak jak wspomniałam, na metryczce niewiele widać, więc żeby było na czym "oko zawiesić", chwalę się ostatnimi zakupami. Zaszalałam, oj zaszalałam...
Ja widzę morze inspiracji i oceany możliwości, a Wy?
Tamborki, kule styropianowe, wstążki, metalizowane nici itd., znalazłam tutaj (klik). Nikt, nie ma chyba lepszej ceny na wstążki, a od kolorów może zakręcić się w głowie!
Scrapki kupiłam w Scrap Fantazje (klik).
A choinkowo - bałwankowo - śnieżynkowe cekiny (konfetti) na wyprzedaży w markecie.
Już się nie mogę doczekać pierwszych projektów!
Pozdrawiam serdecznie!
Ach, wyszywasz ten piękny wzór! Trzymam kciuki, by krzyżyki prędko się do siebie garnęły ;)
OdpowiedzUsuńA zakupy - ech, zaszalałaś ;)
Juz od dawna za mna chodzi, tylko nie bylo dla kogo go stworzyc, wiec gdy tylko pojawila sie okazja...
Usuńbardzo ładny hafcik wyszywasz :)
OdpowiedzUsuńzakupy super :)
Dziekuje ;)
UsuńKrzyżyków mimo wszystko przybywa, a to najważniejsze :)
OdpowiedzUsuńA zakupy... to tygryski lubią najbardziej ;) teraz nic tylko tworzyć :)
Lubia oj lubia ;)
Usuńfaktycznie zaszalałaś :) czekam na efekt końcowy metryczki będzie piękna
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, az sama jestem ciekawa efektu ;)
Usuńno i wszystko jasne Aniu... będzie piękna :) a te zakupy - Szalona Kobieto!!! Już czekam na cudeńka, które stworzysz:) pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńMam taka nadzieje ;)
UsuńSzalona fakt, ale pozytywnie ;)
Zapowiada się fajna metryczka :)
OdpowiedzUsuńDziekuje ;)
UsuńOj ja tam widzę bardzo dużo zabawy, tyle fajnych rzeczy kupiłaś:-) Metryczka wychodzi Ci wspaniale:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńZabawy tez, masz racje ;) Corcia już próbowała zjeść styropianowe kule, a wraz z synem układali wieżę z rolek wstążki ;)
Udane zakupy :)
OdpowiedzUsuńWitam Cie ;)
UsuńUdane, oj udane ;)
Ale sie będzie działo po takich zakupach!!!
OdpowiedzUsuńOj będzie Kasienko!
UsuńŚwietna metryczka powstaje :)
OdpowiedzUsuńStrasznie miałam ochotę wyszyc ten wzór i świetnie, ze nadarzyła się okazja ;)
UsuńIle zakupów! Metryczka świetnie się zapowiada!
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńPiękna metryczka powstaje :) Szaleństwo zakupowe Cię dopadło, oj dopadło, zakupy świetne
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńDopalo masz racje ;)
Metryczka zapowiada się całkiem fajnie! za to zakupy - poszalałaś:) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPoszalalam hihi ;)
UsuńSuper metryczka się wyłania :) Z każdym krzyżykiem będzie piękniejsza ;) A zakupowe szaleństwo pochłonęło Cię totalnie - ciekawa jestem, co stworzysz z tego :)
OdpowiedzUsuńEwa planów jest wiele, a co się uda zrobić, to się okaże ;)
UsuńPiękna metryczka się zapowiada :) A zakupy wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńJudytka mam nadzieje, ze taka wlasnie będzie ;)
UsuńO mamo, ile cudów! :)
OdpowiedzUsuńMilo popatrzeć ,a "pomacac" jeszcze przyjemniej :)
UsuńTyle skarbów :))Metryczka zapowiada się pięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńZaszalam hihi.
OdpowiedzUsuń