wtorek, 28 lutego 2017

350. Miś Fizzy Moon (numer 1)

Witajcie! 
Dziś ostatni dzień lutego, więc już tylko do północy czekam na pierwsze misie z zabawy Rok z misiem Fizzy Moon. Wasze misiaki królują obecnie w mojej skrzynce mailowej i już w czwartek zapraszam na podsumowanie pierwszej, styczniowo - lutowej części ;) Oj będzie na co popatrzeć, zapewniam! 

A tymczasem prezentuję mego misiaczka ;)
   Moje misie powstają z myślą o pokoju córeczki, a więc wprowadziłam swoje "dziewczyńskie" zmiany. 
Uprościłam kolorystykę samego misia i wyhaftowałam go tylko białą mulinką. Użyłam także subtelniejszych, bardziej dziewczęcych kolorów, które tradycyjnie sama dobrałam. Dokonałam też niewielkiej zmiany schematu tzn. w oryginale miś trzymał karteczkę z napisem, zamiast której u mnie, pojawiła się łapka. Przy haftowaniu zrezygnowałam z półkrzyżyków zastępując je pełnymi krzyżykami. 
Całość wyszyłam dwiema nitkami (kontury jedną) mieszanki mulin różnych firm, na beżowej aidzie 54/10. 
Planuję, by wszystkie misie, które powstaną, miały taki właśnie charakter ;)

Póki co, miś prezentuje się w odsłonie tamborkowej. Chciałabym wszystkie hafty (które przecież mają różne wymiary) oprawić tak samo, a więc z wyborem odpowiednich ramek się wstrzymuję ;)

Proszę Państwa oto miś...

























Wraz z misiem Fizzy pozdrawiamy Was serdecznie :)

49 komentarzy:

  1. Śliczny misio wyszedł! A z kanwą świetny pomysł, mnie ostatnio bardziej niż biała podoba się właśnie taka ecru albo beżowa...:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) Moje misie będą białe, więc chciałam by troszkę się odcinały od tła, chociaż pierwotnie miała to być beżowa w kropeczki.

      Usuń
  2. Cudowny misiaczek! Pokój córeczki będzie pięknie ozdobiony!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) Pewnie za jakiś czas pojawią się jacyś ulubieni bohaterowie bajek, ale póki co będą misie ;)

      Usuń
  3. That looks lovely, Sunny Greetings from New Orleans, Alice

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you;) I really appreciate your words.
      I greet you on the blog!

      Usuń
  4. Bardzo ładnie wyszedł Ci ten misiek Aniu, do twarzy mu w tych dziewczęcych kolorkach:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te miśki są pełne uroku. Bardzo sympatycznie się je haftuje. Ogromnie się cieszę,że zdecydowałam się na zabawę u Ciebie.
    Twój biały misiaczek pięknie się będzie prezentował w pokoiku córeczki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem tego samego zdania ;) Wyhaftowałam pierwszego misia i naprawdę mam ochotę na kolejne ;)
      Ja się cieszę, że zaprosiłam Was do zabawy ;)
      Dzięki Moniu ;)

      Usuń
  6. Fajny w różowej odsłonie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uroczy misiaczek! Buzia sama się do niego śmieje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetnie to sobie wymyśliłaś.
    Piękny i oryginalny misiek :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy ;) Faktycznie oryginalny, dopiero teraz tak pomyślałam ;) Bardzo mój ;)

      Usuń
  9. Piękny miś. Ciekawe dla kogo ta różyczka :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Uroczy misiaczek wyszedł :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Zawstydzony słodziaczek;)
    Super się Misio prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne są te misie, uwielbiam je :) Ale ten Twój jest inny, bo biały. Przyznam, że nie widziałam jeszcze w takiej wersji kolorystycznej. Mi się bardzo podoba w tych kolorach.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) Te misie chyba raczej występują w brązach, a ja tak na przekór ;)
      Witam Cię serdecznie ;)

      Usuń
  13. ja też zmieniam kolorki . Te misie bardzo chwilowo mi pasuję :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Słodziak :) ja mam zamiar z misi zrobić pocztówki, ale jak to będzie wyjdzie w praniu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Miś jest uroczy. Super pomysł żeby zrobić z nich taki komplecik :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;) Mam nadzieję, że uda się go zrealizować, no i dobrać odpowiednią oprawę ;)

      Usuń
  16. Śliczny miś Aniu :) Ja tez będę jednego z tym różowym guzikiem na pewno haftować :) Ciekawa jestem, którego wybierzesz w nastęnej kolejnośći :D Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Madziu ;) A wiesz, że sama nie mam pojęcia? Taaaaki wybór misiaków, trudno zdecydować ;)

      Usuń
  17. Ten miś to sama słodycz :) Ciekawa jestem już teraz co wymyślisz z oprawieniem wszystkich tych słodziaków :)

    OdpowiedzUsuń

* DZIĘKUJĘ za czas, który poświęcasz, by do mnie zajrzeć, za odwiedziny i pozostawione komentarze!

* Zastrzegam sobie prawo do usuwania złośliwych lub obraźliwych komentarzy oraz spamu!