środa, 25 listopada 2020
535. Polarkowy komplet w żabki :)
środa, 18 listopada 2020
534. Kartka z jednorożcem.
Hej, hej!
Ostatnio uraczyłam Was na blogu projektem bardzo męskim, więc dziś dla równowagi będzie bardzo dziewczęco :)
W październiku chwaliłam się maskotkami jednorożcami i jeden z nich wybrał się w podróż do małej Zuzi, wielbicielki koników. A towarzystwa dotrzymał mu kolejny, tym razem haftowany, jednorożec, umieszczony na kartce :)
czwartek, 12 listopada 2020
533. Motocykl marzeń ;)
Hej, hej!
Właśnie minęło południe, a podlaskie niebo jest dziś tak szare, ponure i dołujące że bez sztucznego światła ani rusz!
Za nami kilka dni zdalnej nauki i chociaż pierwszy dzień do łatwych nie należał, kolejne nie wyglądały już tak źle. Nie mówię tu tylko o samej nauce, ale i o przeorganizowaniu nieco planu dnia całej rodziny, czy np. przejęciu przez starszego syna pokoju, który do tej pory służył mamie (gdy korzystałam z komputera, lub coś tworzyłam) i najmłodszemu dziecku (nieodłącznemu towarzyszowi mamy)... Ale jak wiecie, ja zawsze szukam pozytywów ;) Omija nas wczesne wstawanie, cały ten śniadaniowo - ubraniowo - plecakowy galimatias, zakrywanie buziek, świetlica przed lekcjami i powroty naszej czwórki, ze szkolnego autobusu bez względu na pogodę. No i mam nadzieję, że ominie nas także kilka katarów :D
Dziś zapraszam na post z moim kolejnym wyzwaniowym projektem. Październikowe kości wylosowały tym razem stempel/digi/napis i w zasadzie miała powstać tradycyjnie kartka - co wydaje się bardzo oczywiste. A jednak wpadłam na inny pomysł.
W ramach prezentu urodzinowego dla szwagra motocyklisty postanowiłam wyhaftować Harley'a (według wzoru, z którego skorzystałam kiedyś wyszywając motocykl jako prezent urodzinowy dla męża). Wzór haftu pochodzi z "Kramu z robótkami nr 1/2017".
Napis, a w zasadzie odpowiedni cytat, na który kiedyś przypadkiem natrafiłam w internecie, świetnie uzupełnił całość!
Tym razem haft powstał na beżowej kanwie, w kolorystyce muliny dobranej przeze mnie, jednak zbliżonej do tej w oryginalnym wzorze. Całość wyhaftowana dwiema nitkami różnych kolorów Ariadny. Sam napis, oraz kontury wykonałam jedną nitką.
Jak zwykle świetnie mi się haftowało, a motywujący tekst, wystarczy za wszystkie życzenia :)
Całość dopełniła rama, dokładnie taka jak ta z haftu męża, bo po co poprawiać to, co świetnie się sprawdziło? :)
Prezent urodzinowy oczywiście wręczony i naprawdę zrobiło mi się bardzo miło, kiedy usłyszałam, że będzie wisiał w nowym domu, nad kominkiem :) Lepiej być nie mogło!
Pamiętajcie, że listopad to ostatni miesiąc zabawy z kośćmi :) A już w grudniu pojawi się podsumowanie obecnej zabawy i zaproszenie na kolejną :)
środa, 4 listopada 2020
532. "Kości zostały rzucone" - podsumowanie października.
*********************************
- Zosia - Zofiko zaprasza- sznurek, gwiazda, kokarda, kratka (4 motywy);
- Agnieszka R. - Haftowane zacisze Agnes- serwetka, napis, gwiazdka, tkanina, cekin, figura geometryczna (6 motywów);
- Ela - Z mojego świata- figura geometryczna, serwetka, kokarda, motyw męski (4 motywy);
- Au-une - nitka, ramka, serce, kwiat, motyw męski (5 motywów)
- Marta - EviPassjonatka- piórka, papier, kropki, motyl, koronka (5 motywów )