Hej, hej!
Dzisiejszy post miał być nadal w klimacie pierwszokomunijnym i miało się pojawić haftowane podziękowanie. Jednak przeglądając zaległe prace, odnalazłam jeszcze jeden projekt.
Zamówiona pamiątka powstała już w ubiegłym roku. Początkowo haft był nawet opatrzony datą, tak jak każdy, tego typu. Jednak ze względu na sytuację pandemiczną i odwoływane wszelkie uroczystości, pozostało tylko imię i nazwisko - pamiątka nadal jest spersonalizowana, a jednocześnie aktualna w momencie, gdy IKŚ się odbędzie (lub odbyła, tego już niestety nie wiem).
Schemat haftu, to oczywiście propozycja od Coricamo, nieco zmodyfikowana przeze mnie. Sama dobrałam kolorystykę, nieco ją uprościłam. Zrezygnowałam z kokardy pod kwiatami, dodałam dane personalne chłopca.
Wzór ten miałam już okazję wyszywać i również tam wprowadziłam podobne zmiany.
Całość wyhaftowałan na białej Aidzie 54/10, dwiema nitkami mulin Ariadna. Kontury oraz napisy wykonałam jedną nitką czarnej Ariadny. Kielich, oraz kontury i litery wyszyłam jedną nitką złotego Metalux'a. Zmieniłam kształt hostii (zaokrąglając go), a jej kontur, litery i promienie podkreśliła, wspomniana wyżej, nić. Zrezygnowałam także z żółtego tła wokół samej hostii.Na koniec dodam, że oprawą zajmie się już sama Zamawiająca.