Hej, hej!
Tak jak wspominałam, nadal pozostajemy w klimacie komunijnym.
Dziś zaprezentuję Pamiątkę Pierwszej Komunii, stworzoną dla siostrzenicy. Uroczystość odbyła się w drugiej połowie maja, więc mogliśmy uczestniczyć w niej już bez przeszkód.
Tak jak pisałam w poprzednim poście, pamiątki dla obu dziewczynek są podobne, chociaż różnią się samym haftem.
Tu podobnie jak poprzednio, haft wykonałam na beżowej aidzie, białą nitką ariadny i złotym metaluxem, dodając jeszcze niteczkę różową (zmieszaną ponownie ze złotym metaluxem), którą wyszyłam wszystkie napisy i datę, by podkreślić, że jest to pamiątka dla dziewczynki. Sam schemat pochodzi z internetu.
Oprawę stanowi biała ramka, wraz z białym paspartu. Swoistego uroku dodaje biała delikatna koronka, po obu stronach haftu.
Postawiłam na minimalizm i myślę, że to była dobra decyzja :)
Dodam tylko, że haft Oliwce bardzo się podobał :) A ja mam nadzieję, ze będzie miło wspominać ten wyjątkowy dzień, także ze względu na taki oryginalny prezent od cioci :)
Pozdrawiam cieplutko!
Ania :)
Równie elegancka jak poprzednia :-)
OdpowiedzUsuń