czwartek, 29 listopada 2018

461. Spodenki ciążowe, czyli krawieckie DIY ;)


Witajcie!

   Dziś na blogu post życiowy i 'szyciowy' :) 

   W życiu prawie każdej kobiety przychodzi moment, kiedy zaczyna potrzebować ubrań do zadań specjalnych. Niestety ubrania, o których mowa przydają się tylko przez chwilę, sezon na nie, przeważnie się nie zgadza, a ceny często są kosmiczne!

A wystarczy odrobina umiejętności, trochę ubrań do przeróbki i gotowe!

   Ja pokusiłam się o uszycie (chociaż to za dużo powiedziane, raczej poprawnie byłoby przerobienie) dwóch par spodenek, oraz dżinsów. Obie pary spodenek, to skrócone odpowiednio dresy oraz dżinsy, a szeroki wygodny pas stanowią... dolne części podkoszulek. Takie to proste! Wystarczyło jedynie zszyć ze sobą oba te elementy, a gumka trafiła w gotowy już tunel (czyli fabryczne podłożenie dołu podkoszulki)  :) Z dżinsami (z długą nogawką) pracy było nieco więcej, bo tu całą opaśnicę uszyłam sama, a i odpowiednie dopasowanie pasa do spodni wymagało odrobinę kombinowania. Zarówno dżinsowe spodenki jak i spodnie wymagały wyprucia zamka, guzików i kieszonek, żeby nic przypadkiem nie uwierało, ale nadal ładnie się układało.

Sezon na spodenki się skończył, ale z dżinsów oczywiście z powodzeniem korzystam nadal :)









 Myślę, że wyszły mi fajne ciuszki, w dodatku minimalnym kosztem. Gdyby ktoś się nie orientował - takie ciążowe dżinsy potrafią kosztować grubo ponad sto złotych. A ja, za zaoszczędzone w ten sposób pieniążki, pozwoliłam sobie na zakup kilku fajnych luźniejszych bluzek, które śmiało będę mogła nosić także później :)

Ach i jeszcze jedno! Proszę na modelkę spoglądać łaskawszym okiem :)


Pozdrawiam serdecznie,
Ania z Kreatywnej Jacewiczówki :)




11 komentarzy:

  1. Aniu świetnie ci to wyszło, super okrąglutka już jesteś 😉 jeszcze raz gratuluję

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny recykling :) Moje gratulacje, pokaźny już brzunio :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widać, że bociany nie próżnowały tej wiosny, moje gratulacje :)Uszytki bardzo fajne i praktyczne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zdolniacha z Ciebie Aniu, brzunio fajniutki. Moja córa też właśnie zaczyna takich ciuszków potrzebować, ale niestety musi kupować bo ani ja , ani ona nie potrafimy szyć :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Aniu, bardzo kreatywna mamuśka z Ciebie. Taka mamuśka to Skarb :)
    Niezmiennie podziwiam Cię za nowe pomysły i ich szybką realizację.
    Gratuluję! Zarówno spodenki, jak i spodnie bardzo fajnie wyglądają :)

    OdpowiedzUsuń
  6. i już wszyscy wiedzą hihi
    i mam nadzieję, że trzymają mocno kciuki
    sprytnie to wymyśliłaś
    A ja tak patrzę na Twój brzusio i przypominam sobie moją ciążę ech kiedy to było
    Zdrówka Aneczko

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety jak się nie ma zdolności krawieckich, to zostaje Jama i ciążowe ciuszki za 2 zł :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ha, wiedziałam - gratuluję :-) Tak Ci fajnie te spodnie i spodenki wyszły, że może jeszcze coś dla przyszłych mam stworzysz?

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudowna Modelka ;-) i świetne pomysły :)
    pozdrawiam Aniu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Aniu super wyglądasz i masz zdolne rączki :)
    Gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń

* DZIĘKUJĘ za czas, który poświęcasz, by do mnie zajrzeć, za odwiedziny i pozostawione komentarze!

* Zastrzegam sobie prawo do usuwania złośliwych lub obraźliwych komentarzy oraz spamu!