środa, 18 listopada 2015

"Makowy dworek" i pierwsze gwiazdki :)

 "Deszcz w połowie listopada, tęgi mróz w połowie stycznia zapowiada"
 "Gdy listopad z deszczami, grudzień zwykle z wiatrami."
 "Listopad marcowi za rodzica służy i marcowe psoty wróży."


 A jaki jest Wasz listopad? U mnie, na Podlasiu, właśnie taki jak w cytowanych powyżej, ludowych mądrościach - deszczowy, wietrzny, ale ciepły. Zimy póki co nie widać. Niestety deszcz pozbijał kolorowe liście, trawa zbrązowiała i na zewnątrz szaro i ponuro :( 
Tym bardziej cieszy mnie fakt, że haftuje "Makowy...". A tam zielenie drzew i łąki, błękity nieba i te energetyczne kolory maków ;) Od razu humor się poprawia! 
Od ostatniej prezentacji troszkę minęło, ale postępy są zauważalne :) W wolnej chwili udaje się kilka xxx postawić i chyba pierwszy raz od długiego czasu, pojawia się myśl, że dotrzymanie zaplanowanego terminu zakończenia, staje się realne! Inne dworki także się tworzą i lada dzień powstanie niezła kolekcja!
























   Nie samym haftem jednak człowiek żyje ("stety"/niestety?), a potrzeba matką wynalazku. Kiedy chwilowo wyczerpały się pomysły synka na zabawę, trzeba było wymyślić coś nowego. Tym sposobem powstały proste gwiazdki - śnieżki :) Papier z recyklingu - stare notatki z uczelni. Piotrek składał papierki na pół, smarował klejem, a potem przewlekał nitkę do zawieszenia gwiazdek :) A zabawy było co nie miara, ciekawe które z nas się lepiej bawiło :)
 




Ech te gwiazdki sprawiły, że już troszkę zatęskniłam za Świętami. Nawet do śniegu już odrobinę tęskno. Aż chce się coś haftowanego świątecznego popełnić :) Podglądając Was, widzę, że już się w tym temacie dzieje!



Pozdrawiam cieplutko!
Dziś już uciekam!

31 komentarzy:

  1. Ale pięknie dworku przybyło :) pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dworek już zaraz będzie skończony, idziesz jak burza :) Super pomysł na zabawę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzialam kiedy tylko sie da. A co do zabawy, staram sie jakos tak aktywnie synka zachecic, zeby stale sie rozwijal.

      Usuń
  3. Dworek lada dzien bedzie skonczony :-)
    Gwiazdki super pomyslem na zabawe :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pięknie przybywa dworku, będzie piękny obraz.
    Co do listopada to u mnie jest okropna pogoda:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje ;) Jesien ma swoje prawa, tylko szkoda, ze nie za bardzo pozwala na spacery, szczegolnie z dziecmi :(

      Usuń
  5. Mój listopad w kratkę - jak to w Szkocji ;) Mam nadzieję, że przysłowia się nie spełnią, bo nie chcę takiego marca ;)

    Domku ładnie przybywa - haftując taki radosny kolorowy obrazek można zapomnieć o plusze za oknem :)

    Świetny sposób na zajęcie kilkulatka i wspaniała ozdoba okien :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja tez, bo w marcu to chcialoby sie wiosny!
      Dziekuje za mile slowa ;)

      Usuń
  6. Pięknie przybywa. U mnie pogoda podobna do tej, która u Ciebie. Także słyszałam, że zima ma być mroźna.

    OdpowiedzUsuń
  7. Anuś, jak miło widzieć swoją robótkę na Twojej ławie:) Hafcik rośnie, niewiele już zostało:) Też pamiętam czasy kiedy z Młodym robiłam różne drobiazgi z papieru, takie wspomnienia są bezcenne:) Pogoda u mnie ostatnio dość zmienna, i słońce, i deszcz, i wiatrzysko... na szczęście jest dość ciepło. Oby tak dalej...
    Pozdrawiam serdecznie wszystkich Jacewiczów:) Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewuniu to dla mnie jest niezmiernie milo, ze mam takie skarby w domu - najnowszy na lawie w salonie, "cukieteczek" na stole w kuchni, a pierwsza okragla w pokoju corci. Uwielbiam ;)
      Masz racje, takie wspolne chwile z maluchami bezcenne. A jak sie tacie chwalil tymi gwiazdkami, jak opowiadal co i jak robil ;)
      Pozdrawiamy Cie serdecznie!

      Usuń
  8. Aniu, u nas w Sosnowcu dziś też wietrznie, mokro.. ciemno. Nieprzyjemnie, ale ciepło. Robótki ci przybywa... oj, przybywa. Coraz bliżej końca. Super. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli pogoda nikogo nie rozpieszcza ;)
      Dzialam dworek, bo widzac Wasze ukonczone prace, wiem, ze warto!

      Usuń
  9. Jest szansa, że do końca roku powstanie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaglanko zycze sobie tego ;) Czy sie uda, zobaczymy. Wydaje sie realne...

      Usuń
  10. Piękny obrazek, przybywa naprawdę szybko :)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie zielona wyspa tonie w deszczu i jest szargana wiatrem. Trzeci huragan juz nad nami :( ja tez w całości oddaje sie kolorowym haftom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uch nie zazdroszcze, a nawet wspolczuje :( Nie cierpie huczacego za oknem wiatru! Uciekaj w kolory koniecznie!

      Usuń
  12. Już za chwileczkę, już za momencik... będzie dworek :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dworku dużo przybyło :) takie zabawy z dziećmi są najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Super przybywa dworku a gwiazdki bardzo fajne

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przybywa troszke ;) Chociaz nie 3000xxx w weekend za co podziwiam!

      Usuń
  15. Gwiazdeczki urocze , hafcik cudny jeszcze kilka krzyżyków i będzie finał :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dworek niedługo będzie skończony - świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  17. Już prawie koniec dworku :) Super wychodzi!

    OdpowiedzUsuń

* DZIĘKUJĘ za czas, który poświęcasz, by do mnie zajrzeć, za odwiedziny i pozostawione komentarze!

* Zastrzegam sobie prawo do usuwania złośliwych lub obraźliwych komentarzy oraz spamu!