poniedziałek, 19 lutego 2018

425. Młoda Para, czyli jeszcze kilka kroków do finału...


Witajcie!

   Już dawno na blogu nie pojawiały się posty z pracami w trakcie realizacji. Wszystko dlatego, że ostatnio powstają najczęściej małe hafty, a i na blogu pojawiały się prace 'zaległe'. Dziś natomiast post o jednym z większych haftów.

   Jak wiecie postanowiłam, że w tym roku przede wszystkim dokończę niedokończone, a więc powalczę z zalegającymi pracami. Młoda Para zdecydowanie do nich należy! A ja tkwię w swoim postanowieniu i krzyżyk do krzyżyka, powoli haft uzupełniam. Oczywiście najciekawsze fragmenty już w zasadzie za mną i zostały te bardzo monotonne - tło, czyli jakby cienie wokół postaci, biała suknia. Pozostał jeszcze do zrobienia fragment auta retro, a co za tym idzie częste zmiany, bardzo zbliżonych do siebie kolorów. Ale się nie poddaję, bo przecież mam już bardzo, bardzo z górki i widać metę :)

   Oczywiście ja to ja, więc są i moje zmiany :) Opowiem o nich więcej w poście finałowym, a dziś zdradzę tylko, że na przykład oryginalne kwiaty ze wzoru (o bliżej nieokreślonym gatunku) zamieniłam na róże :) No przynajmniej mam nadzieje, że na róże wyglądają :)




 








   By odrobinę odpocząć od tego haftu stworzyłam już kilka małych hafcików na pierwsze wielkanocne kartki, a także pracuje nad Smerfetką, czyli moją interpretację wytycznych w zabawie "365 dni w bajkowej krainie". 
Skrzynka mailowa Kreatywnej Jacewiczówki powoli się zapełnia Waszymi postaciami :) Pamiętajcie, że na te z pierwszego etapu czekam tylko do końca lutego!


 Pozdrawiam serdecznie,
Ania z Kreatywnej Jacewiczówki


25 komentarzy:

  1. coraz piękniej prezentuje się ślubna pamiątka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Tak niewiele już pozostało i nie mogę się doczekać wyboru ramy i efektu końcowego!

      Usuń
  2. piękny haft, a kwiaty na moje oko róże przypominają :) Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Uff, czyli mi się nie przywidziało :)
      Witam Cię serdecznie na blogu :)

      Usuń
  3. Super się prezentuje:) Jeszcze tylko troszeczkę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Oj podziwiam za cierpliwość. ale efekt już teraz jest WOW !! Będzie cudowny obrazek . Trzymam kciuki za szybkie ukończenie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Będzie piękna pamiątka, trzymam kciuki za szybkie ukończenie haftu.
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ładny wzorek :) Może nie miała bukietu z róż, bo podobno nie powinno się mieć do ślubu bukietu z róż ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      A to mnie zaskoczyłaś! O takim przesądzie nigdy nie słyszałam! Sama miałam bukiet róż na ślubie i chyba wszystkie znajome Panny Młode także - jako główny kwiat lub dodatek. Człowiek uczy się całe życie ;)

      Usuń
  7. Już lada moment koniec... Dasz radę... bo jak nie Ty to kto:)
    Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  8. Wzór świetny, ale ja nigdy bym się nie odważyła na takie zmiany w hafcie, bo na pewno bym wszystko zepsuła. Tymczasem Twoje róże... gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;)
      Dałabyś radę Gosiu! Ja tylko pokombinowałam z kreską,nic wielkiego :)

      Usuń
  9. A ja czekam z niecierpliwością na finał Młodej Pary :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Będzie pięknie, chociaż tak naprawdę już jest. Powodzenia!

    OdpowiedzUsuń

* DZIĘKUJĘ za czas, który poświęcasz, by do mnie zajrzeć, za odwiedziny i pozostawione komentarze!

* Zastrzegam sobie prawo do usuwania złośliwych lub obraźliwych komentarzy oraz spamu!