Hej, hej!
Słoneczko za oknem, które gości na Podlasiu od kilku dni, pozytywnie nastraja do działania. Co się tworzy w Jacewiczówce? A no głównie się szyje lalkowe kreacje, trochę haftuje maczki, a w planach jeszcze kompozycja kartki na urodziny pewnego dwuletniego kawalera :)
A tymczasem na blogu dziś także pojawia się kartka, wykonana na jedno z wyzwań w facebookowej grupie.
Kartka wykonana w technice haftu matematycznego, z użyciem ściegu łańcuszkowego zapożyczonego z haftu płaskiego.
Schemat haftu znaleziony w internecie, wykonany dość cieniutkim białym kordonkiem.
Niewątpliwego uroku całości dodaje cieniowany kartonik, na którym haftowana żaglówka zagościła. Osobiście kojarzy mi się z połączeniem nieba i morskiej toni.
Całość trafiła na gotową beżową, prostokątną bazę.
Słowa z 'etykiety' bardzo tu pasują - życie cały czas nas zaskakuje, zupełnie jak rejs po morzu, a każda dzień składa się ze zbioru lepszych lub gorszych chwil... Na kartce pojawia się jeszcze kompas - taka nadzieja, że zawsze znajdziemy rozwiązanie :)
Pozdrawiam serdecznie,
Ania :)
Śliczna kartka powstała Aniu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Fajny pomysł z zastosowaniem łańcuszka, no i to cieniowane tło jest idealne. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń