Hej, hej!
Dziś na blogu projekt, który idealnie wpisuje się w obecnie nam panujący, walentynkowy nastrój!
Co prawda haft powstał już dawno, ale w końcu doczekał się swojej premiery na blogu.
Piszę "w końcu", bo na długi czas straciłam zapał do tworzenia nowych wpisów. Chociaż cały czas, co nieco nowych pomysłów realizowałam i wiele projektów (mniejszych i większych) czeka w kolejce do publikacji, to jednak na edycję zdjęć i opisanie tego wszystkiego, chyba zabrakło mi czasu. Zapewne coraz mniejszy ruch ogólnie w blogosferze, oraz kolejne ulubione, "umartwione" blogi także nie motywowały, by dalej w to brnąć i szukać sensu.
Nowy Rok przyniósł chęć powrotu do bloga, może trochę inne spojrzenie na całość, i tego póki co będę się trzymać. Przynajmniej na razie, bo od września czekają nas kolejne zmiany - kolejny uczeń zaczyna swoją szkolną przygodę!
A wracając do dzisiejszego tematu, tak jak widać na zdjęciach z realizacji, świetny walentynkowy (i nie tylko) haft, to tak naprawdę część zestawu do stworzenie kartki. Dodam, że dużej kartki, bo formatu A5 (czyli małego zeszytu).
Dość dawno temu, bo jeszcze w styczniu 2021 roku, jedna z bardziej znanych pasmanterii, zaprosiła hafciarki do swojej twórczej grupy, zachęcając do dzielenia się zdjęciami dotychczas stworzonych prac według ich schematów. I w taki sposób prezentowany dziś zestaw trafił do mnie - jako nagroda za aktywność.
Haftowało się go bardzo przyjemnie, pomimo konturów ;) Troszkę mi tylko przeszkadzał dodatek fioletu, niemniej wydaje mi się, że miał on stwarzać wrażenie cienia, stąd taki kolorystyczny dobór Autora wzoru. Ostatecznie całość bardzo mi się podoba, chociaż nie obyło się bez subtelnych zmian z mojej strony.
Na koniec napiszę tylko, że docelowo haft nie trafił na kartkę, nie został także przeze mnie osobiście oprawiony. Przekazałam go na licytację charytatywną i mam nadzieję, że gdzieś tam nadal cieszy czyjeś oczy :)
Pozdrawiam cieplutko,
Ania z Kreatywnej Jacewiczówki
Świetny hafcik. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Moim zdaniem trochę zbyt pracochłonny jak na kartkę, bardziej do ramki.
UsuńHaft cudny i kosztował niemało pracy. Ja bym umieściła na poszewce na poduszkę, do tego jakieś świąteczne materiały i jest dekoracja na Święta jak się patrzy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pewnie gdyby został u mnie, to coś bym 'kombinowała', ale tak jak pisałam, podarowałam go na licytację charytatywną :)
UsuńŚliczny, pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuń