Dziś ponownie na blogu gości moja londyńska dama.
Od poprzedniej odsłony (klik) haftu przybyło, co mnie bardzo cieszy. Już się pewnie domyślacie, że traktuję go priorytetowo i mam nadzieje niedługo uda się haftowany obraz skończyć. Na zdjęciu obok, haft w pełnej krasie, więc widać, że sporo pracy za mną, ale i jeszcze sporo pracy przede mną.
Przy okazji pojawiła się pewna nowość, z którą wcześniej się nie spotkałam, czyli backstitch'e o dwóch grubościach (przy latarni i na chodniku). Pomysł wydaje mi się ciekawy, bo dodaje obrazowi pewnej wielowymiarowości.
Dziś londyńska dama prezentuje się tak...
-----
Przypominam o linkowywaniu, w komentarzu pod postem z wyzwaniem czytelniczym, swoich albumów wyzwaniowych z ubiegłego roku.
Wśród Osób, które do 31 stycznia 2017 roku, zostawią swój
link, z albumem dokumentującym sprostanie wyzwaniu, wylosuję jednego
szczęściarza, który otrzyma drobną niespodziankę.
W najbliższą środę, ogłoszę Zwycięzcę ubiegłorocznego Wyzwania Czytelniczego :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Aniu już niedużo Ci zostało do skończenia londyńskiej elegancji :) Pięknie to wychodzi :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Jeszcze sporo pracy ;)
UsuńSuper przybylo 😀 Czekam z niecierpliwoscia na final 😀
OdpowiedzUsuńOj ja także ;)
UsuńWyjątkowo ładny wzór :) Nie mogę się doczekać finału :)
OdpowiedzUsuńPracowity, ale wart każdej poświęconej chwili ;)
UsuńJeden z ciekawszych wzorów zaprojektowanych w Polsce ostatnio ;) Naprawdę bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńJest naprawdę nietypowy ;)
UsuńBardzo fajny hafcik, nie spotkałam się z nim wcześniej, haftuj, haftuj i prezentuj efekt końcowy na żywo :)
OdpowiedzUsuńHaftuję, haftuję ;)
UsuńCzekam na finał... :)
OdpowiedzUsuńI ja także ;)
UsuńBędę wypatrywać końca, już niewiele zostało :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Troszkę jeszcze zostało ;)
Usuńkibicuję
OdpowiedzUsuńDziękuję, przyda się bardzo!
UsuńAniu, idziesz jak burza...
OdpowiedzUsuńHafcik piękny!!!
Dziękuję ;)
UsuńTeraz dopiero zauważyłam, że ten wzór jest taki dość duży ;D Bardzo fajny, szczególnie ten most w tle.
OdpowiedzUsuńJest spory to fakt. Myślę, że rama do niego, to nawet 40/50 cm.
UsuńPięknie wygląda ten obrazek:)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Każdy element dodaje uroku ;)
UsuńBardzo ładnie wychodzi!:) Ciekawa jestem, jaki jeszcze wzór powstanie, bo powinien być przynajmniej tryptyk.
OdpowiedzUsuńA wiesz Promyczki, że pomyślałam o tym samym?
UsuńPrzybyło i to sporo :) Idziesz jak burza :)
OdpowiedzUsuńświetne!
OdpowiedzUsuńKupiłam ten numer gazetki i powiem Ci szczerze, kiedy zobaczyłam schemat z bliska, opadły mi ręce, ile tam jest detali "niekrzyżykowych".
OdpowiedzUsuńPodziwiam . Masz nieziemską cierpliwość ;-)
Coraz bliżej końca, coraz piękniejsza :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) I ja się nie mogę doczekać ;)
OdpowiedzUsuńAle fajowy hafcik! Moja siostra by sie w nim zakochala - uwielbia brytyjskie klimaty! :)
OdpowiedzUsuńJeszcze trochę i koniec, jestem ciekawa końcowego efektu :)
OdpowiedzUsuń