Witajcie!
Tyle się ostatnio dzieje w Jacewiczówce, że trudno złapać oddech. I na dodatek wcale nie robótkowo! Szczerze powiedziawszy, to od ponad tygodnia miałam tamborek w łapkach przez jakąś godzinę. A to wszytko dlatego, że ruszyliśmy z przysłowiowego 'kopyta' z pracami wykończeniowymi i tym sposobem mogliśmy się już przenieś do naszej głównej sypialni. Jednak wiąże się to z roszadami mebli i to konkretnymi, kanapy i inne takie, tylko fruwały po schodach z dołu na górę i na odwrót. Taka ze mnie woderwomen, a co! Przy udziale oczywiście męża, supermena hihi :) A przeprowadzka, wiadomo, ma to do siebie, że powstaje mnóstwo bałaganu. Dzieci odkryły zagubione zabawki, a mama dokonała kolejnego przeglądu szaf. Przy okazji pojawiła się masa prania... Oczywiście to jeszcze nie koniec, ale na poddaszu, zostały nam już w zasadzie tylko prace 'kosmetyczne'... Ech! Pięknie jest!
Dziś niekwestionowanym bohaterem posta jest kolejny miś Fizzy Moon :)
Podobnie jak pierwszy Fizzy, także i ten powstał z myślą o mojej córeczce! A więc znowu postawiłam na biel i róż. Całość wyszyta dwiema nitkami mieszanki mulin, na beżowej aidzie 54/10.
Tym razem wybór padł na misia z guziczkiem :) Moja delikatna zmiana w schemacie znalezionym w internecie, to oczy (gwiazdki, zamiast french knot'ów) oraz uśmiech, by miś miał jeszcze sympatyczniejsze oblicze :)
Zastanawiałam się także nad oprawą. Początkowo każdy miś miał dostać swoją ramkę, ale pomyślałam, że może ciekawszą wersją będzie jedna duża ramka z wyciętymi w paspartu (odpowiednio do rozmiaru haftów) okienkami. A Wy? Na którą wersję byście postawili?
A w ramach małego podsumowania półmetka zabawy, moje trzy misie Fizzy razem :)
Kończąc post, jeszcze odrobina prywaty :)
Wczoraj był wielki dzień! Mój synek skończył 6 lat!
Z tej okazji skosztowaliśmy (tak rodzinnie, prywatnie) mini torcika, a ten wymarzony - prawdziwy, duży (w tym roku Transformers) już w niedzielę.
Tym samym przede mną jeszcze niezłe wyzwanie, bo weekendowe przyjęcie urodzinowe! Ale przecież to nie pierwszy raz! A w dodatku wiem, że warto. W dzisiejszych czasach jest tak niewiele okazji, by spotkać się w takim pełnym, rodzinnym gronie, a więc każda sposobność jest dobra, by to czynić!
Pozdrawiam Was serdecznie!
PS: Tylko do końca czerwca czekam na Wasze misie Fizzy, z trzeciego etapu zabawy! Dodam, że w skrzynce mailowej Kreatywnej Jacewiczówki już kilkanaście się ich tam tłoczy :) Ale to bardzo przyjemny, pluszowy tłok, więc jeszcze kilka na pewno się ich tam zmieści!
Bardzo fajnie wygląda ten Twój misiek, a zmiany dodały mu dużo uroku:-)))
OdpowiedzUsuńSto lat dla synka!
Pozdrawiam cieplutko:-)
Wersja z okienkami do mnie przemawia!:) Misiek super. Oby wam się dobrze mieszkało, a synkowi 100 lat życzę.:)
OdpowiedzUsuńSuper misiaczek:)
OdpowiedzUsuńCongrats on your son's birthday. I like the bears they are so cute. Sunny Greetings from New Orleans, Alice
OdpowiedzUsuńSto lat dla twojego synka!
OdpowiedzUsuńMiś jest bardzo słodki i uroczy <3
Pokaż co poprzestawiałaś w sypialni. U mnie też małe przemeblowanie. Może coś od Ciebie zgapię ;)
OdpowiedzUsuńFajnie temu Misiowi z uśmiechem.
Mój następny (4) już czeka...
Zestaw pierwsza klasa Aniu!!! Cudnie!
OdpowiedzUsuńNa pewno wszystko będzie bajecznie w weekend! Jesteś przecież Wonderwoman!!!!
Buziaki!!!
Przesłodki misiaczek...a wszystkie trzy razem ,to juz ociekają miodkiem:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
K.
Uroczy misiek i sto lat dla synka :) Oj remonty wiem coś na ten temat, bałagan i wszędzie kurz, ale efekt końcowy zawsze rekompensuje wszystkie trudy :)
OdpowiedzUsuńMiś przesłodki :) Rosną nam synkowie, oj rosną, 100 lat dla Twojego :)
OdpowiedzUsuńŚliczny misiek! Wszystkiego najlepszego dla Twojego synka :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego z okazji urodzin synka :)
OdpowiedzUsuńMisio fajny ale ten guzior jest THE BEST :)
Życzę dużo czasu na robótki ...choć wiem jak on ucieka przez palce ;)
Wszystkiego najlepszego dla synka :)
OdpowiedzUsuńMisiak jest uroczy. Co do ramki, wybrałabym jedną dopasowanymi z okienkami w passe.
Sliczny misiu:) sto lat dla synka :)
OdpowiedzUsuńMiś jest uroczy! Myślę, że we wspólnej ramce z poprzednikami będzie mu dobrze ;)
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń dla Synka!
Przeuroczy misiek :) Jednak ta seria ma w sobie coś pociągającego :)
OdpowiedzUsuń