Dziś moim gościem jest zakochana w swojej córeczce Mama, Właścicielka własnych czterech katów, Szczęściara, która, jak sama pisze, odnalazła swego księcia, Wielbicielka świnek morskich, a przede wszystkim Pasjonatka haftu krzyżykowego i płaskiego oraz historii średniowiecza.
Zapraszam na spotkanie z Weroniką, autorka bloga "Świat nicią malowany"
Witaj Weroniko! Cieszę się, że zgodziłaś się na rozmowę i znalazłaś dla mnie czas. Zacznę, jak zwykle, od pytania jaka
byłaś w dzieciństwie? Kim chciałaś zostać w przyszłości?
- Ja
byłam łobuzicą, ratującą każde zwierzę w opałach, i potrafiącą pogryźć i pobić
rówieśników, gdy krzywdzili moje młodsze rodzeństwo. Zawsze chciałam zostać
mamą :). Mam taką super mamę, i uważam piękniejszego zawodu nie ma.
Czyli plany na przyszłość się zrealizowały ;) Kim
jesteś na co dzień?
- Mamą
6 miesięcznej dziewczynki :) i świeżo upieczoną mediewistką (historyk
specjalizujący się średniowieczem).
Jestem mamą, więc domyślam się odpowiedzi, niemniej zapytam - od
czego zaczynasz swój dzień?
- Od
zrobienia córce mleka xD, przebrania jej, umycia, dopiero później można zjeść
śniadanie i wypić herbatę.
Bycie
mamą bardzo zmieniło Twoje życie?
- To
zależy. Jeśli chodzi o życie towarzyskie, to tak. Przyjaciele uznali, że jak
mam dziecko, to dziecko = problem, i przestali nas zapraszać na urodziny, czy
granie w gry planszowe (tzw. czwartkowe granie u Szurka). Jeśli chodzi o życie
codzienne, to nie, trafił mi się wyjątkowo spokojny egzemplarz. Śpi od 20 do 9,
2 drzemki 2 godzinne w ciągu dnia i potrafi sama sobą się zająć nawet 1
godzinę. Ale żeby nie było ;) też ma swoje humory.
Najczęściej
spotkamy Cię na spacerze, może w zaciszu domowym z filiżanką kawy, na rockowym
koncercie?
- Spacer,
las, jezioro, byle nie zacisze domowe, uwielbiam przyrodę, drzewa, tam czuję
się najlepiej, tam najlepiej mi się haftuje :). No oczywiście nie zimą :P bo ręce
marzną.
Czy
towarzyszy Ci jakieś życiowe motto?
- Tak.
'Żyj tak, aby znajomym zrobiło się nudno, gdy umrzesz". Julian Tuwim
Największa
zaleta i wada to...
- Zaleta
to radość dziecięca, uśmiecham się i wygłupiam prawie tak często jak dziecko.
Wada to nerwowość. Niestety jestem nerwowa po ojcu alkoholiku.
Czy
istnieje książka, film, piosenka, które szczególnie lubisz?
- Jest
tego bardzo dużo :) Film, do którego bardzo często wracam to "Uwierz w ducha".
Książka, to "Władca Pierścieni", a piosenka, tu będzie bardzo trudno wybrać tą
jedną jedyną.
"Uwierz w ducha" - jest ktoś, kto nie lubi?
Gdybyś
miała porównać się do koloru, który by to był i dlaczego?
- Zielony
:) Bo jak mówi stare polskie przysłowie xD, "Zielone, życie szalone!" To właśnie
mam takie szalone życie. Mój nick nawet to podkreśla, Lady Savage, 'savage' to spolszczenie
od francuskiego słowa 'sauvage' czyli dzikuska.
- O
znalezieniu takiej pracy, która da mi dobre wynagrodzenie, nie będzie mnie
wykorzystywać, w której nie stracę najcenniejszych chwil bycia mamą, i w której
będę mogła bezkarnie haftować. I chciałabym mieć własną hodowlę świnek
morskich. To moje ulubione zwierzątko.
Za
10 lat będę...
- Profesorem
uniwersyteckim.
Znamy Cię przede wszystkim jako Hafciarkę. Jak długo towarzyszy Ci haft?
- Haft
towarzyszy mi od 25 lat.
Cieszę się, że zadaję to pytanie, bo kolejny raz okazuje się, że dla moich Rozmówczyń, haft to miłość na wieki ;p
Jakie były Twoje początki z haftem? To pasja, którą ktoś cię zaraził?
-
Byłam bardzo łobuziarskim dzieckiem, moja mama miała ze mną pełne ręce roboty,
dosłownie xD. Musiała na okrągło coś mi łatać, nie było takiej rzeczy której
bym nie rozdarła. Któregoś dnia, gdy łatała mi sukienkę, ja wzięłam długopis,
kawałek materiału przeznaczonego na łaty, narysowałam domek, mama nawlekła mi
nitkę na igłę i tak to się zaczęło.
Jedne
z nas tworzą dla własnej przyjemności, inne dla podreperowania domowego
budżetu, jeszcze inne traktują haft jako odskocznię od codzienności, rodzaj
terapii. Jak jest w Twoim przypadku? Dla kogo tworzysz?
Bardzo
długo prace tworzyłam dla siebie, ewentualnie dla najbliższej rodziny. To mój
książę z bajki popchnął mnie do stworzenia bloga, a następnie do zbierania
zamówień nie tylko z Polski, ale również z Francji.
- Ze
wszystkich :) Mama kocha wszystkie swoje dzieci, nie ważne jak wyglądają i kim
są.
Słuszna uwaga ;)
Czy dom, córeczka, rodzina, obowiązki pozwalają na realizowanie pasji,
jaką jest haft?
- Raczej
stwierdziłabym, że haft nie pozwala mi w realizowaniu obowiązków domowych xD.
Haftowanie dla mnie to nałóg :P Bardzo trudno się od tego oderwać, by pozmywać
naczynia, czy zrobić pranie xD. Zawsze gdy mam do wyboru, pranie albo haft,
wybiorę haft.
Skąd
czerpiesz inspiracje?
- Jeśli
chodzi o haft krzyżykowy, to góruje tutaj internet, inaczej jest z haftem
płaskim czy richelieu, tutaj główną rolę odgrywa sen. Śnią mi się serwetki,
obrusy i kolory w jakich mają być wyhaftowane, rano rysuję, przygotowuję
mulinę, i tak projekt czeka na chwilę w której go stworzę.
Twoja
ulubiona hafciarska tematyka to...
- Różnie :) Ale najczęściej są to kwiaty. To jest
chyba jedyna tematyka, gdzie mogę mieszkać dowolnie kolory, i nikt nie powie,
że wygląda to dziwnie.
Preferowane
materiały? Tamborek. krosno, kanwa, mulina itd.
- Uwielbiam białą bawełnę do haftu płaskiego i richelieu, i tutaj obowiązkowo tamborek. Do haftu krzyżykowego wybieram głównie kanwę DMC białą, 14 ct i krosno. Uwielbiam mulinę DMC, niestety jest droga, więc haftuję czym popadnie :).
Co
sądzisz o blogowych zabawach? Bierzesz w nich udział? Które z nich należą do
Twoich ulubionych? Czy wykorzystujesz wygrane przydasie, korzystasz z gotowych
prezentów?
- Blogowe zabawy są super, niektóre blogerki mają naprawdę genialne pomysły! Człowiek by chciał tak brać udział we wszystkich, ale czasowo się nie da. Aktualnie biorę udział w 3 zabawach: Artystki-kolorystki, Magiczne Fuksje, Wielkanocna Wymianka w Gosiowym Zakątku. Wszystkie przydasie wygrane oczywiście, że używam :) A wygrane prezenty są używane tak jak należy ;).
Prowadzisz
bloga. Jakie były jego początki? Co Cię skłoniło do stworzenia swego miejsca w
sieci?
- Moja przygoda z blogiem rozpoczęła się 15 sierpnia 2013 roku. Jak już wspomniałam
wyżej, to tego namówił mnie mój książę z bajki (który akurat ma urodziny 15
sierpnia) , który stwierdził, że powinnam się pochwalić pracami przed innymi, a
nie chować prac do szafy.
Haft krzyżykowy to jedno, ale tworzysz
także piękne hafty płaskie. Skąd zainteresowanie tym rodzajem haftu?
- Haft
płaski towarzyszy mi od początku, to jego nauczyłam się pierwszego i
rozwijałam. Haftowałam często w parkach na kocyku, w szkole. I gdy trafiłam do
gimnazjum, haftowałam w bardzo uroczym bufecie, i tam pracująca starsza Pani
dała mi w spadku, cały wór haftu richelieu, i wytłumaczyła jak się go robi, od
tamtej pory richelieu góruje nad płaskim.
Czy
pasjonujesz się czymś jeszcze, oprócz haftu? Jakieś ukryte talenty?
- Lalki
z porcelany :) uwielbiam, mam ich 54 w domu, wiem o nich wszystko, jakie były
początki, historie, firmy zajmujące się lalkami. Mam sporo na ten temat
książek. Trzecią moją pasją jest historia, a dokładniej średniowiecze. Czy
jeszcze mam jakiś ukryty talent, myślę, że tak, jest nim opieka nad dziećmi.
Zawsze lubiłam zajmować się dziećmi, i mam do tego talent :) Wystarczy jeden
dzień z dzieckiem, a ja wiem co lubi, jak go zainteresować, jakie zabawy
wybrać. I kocham się z nimi bawić!
Nie
tak dawno przeprowadziłaś się do własnych "czterech kątów". Na koniec zapytam jeszcze o to, czy masz
tam swoje miejsce? Jak wygląda Twój warsztat pracy? To przestronna pracownia
czy niewielki kącik?
- Jeszcze
nie mam własnego kącika :), haftuję przy biurku, albo na kanapie, natomiast mam
swoją całą komodę :3
Weroniko bardzo Ci dziękuję za rozmowę ;)
Życzę Ci tej profesury, radości z bycia mamą, oraz kolejnych wspaniałych prac!
Uwaga!
Tekst rozmowy nie może być bez zgody Autorki w jakikolwiek sposób powielany czy udostępniany!
Zdjęcia haftów wykorzystane w rozmowie pochodzą z prywatnych zbiorów mojej Rozmówczyni i nie mogą być kopiowane!
---,--'--@
-.-.-.-.-.-.-.-.-.- W
odpowiedzi na Wasze komentarze -.-.-.-.-.-.-.-.-.-
Super wywiad z wspaniałą hafciarką, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie znałam dziewczyny a bardzo pozytywna osoba! :)
OdpowiedzUsuńSuper jest ta seria z poznawaniem dziewczyn. Zawsze z zapartym tchem czytam cały wywiad:-):-)
OdpowiedzUsuńFajnie jest poznać nowe osoby i poczytać o ich pasjach:-)
Mam nadzieje ze takich wywiadów będzie jeszcze baaaardzo dużo:-)
Bardzo miło poznać kogoś nowego:)
OdpowiedzUsuńWspaniale poznać kolejną hafciarkę, nie tylko od haftu krzyżykowego, ale i zapominanego już płaskiego, czy też richelieu. Podziwiam Weronikę za zainteresowanie średniowieczem, to też nietypowe, jak na młodą osobę w dzisiejszych czasach. Bycie mamą, to najlepsze co może spotkać kobietę, ale spełnienie się w wyuczonym zawodzie i zdobycie profesury - serdecznie życzę by stało się faktem.)
OdpowiedzUsuńJak fajnie ,że nie tylko haft krzyżykowy ale też i mój ulubiony richelieu albo płaski:))Fajna dziewczyna:)idę ją poznać bliżej:)))
OdpowiedzUsuńŚwietne są te wywiady:))Bardzo mi się podobają:))
Super wywiad I milo blizej poznac Weronike :-)
OdpowiedzUsuńŚwietna osoba wyłoniła się z tego wywiadu. Aniu, od początku było profesjonalnie, ale mam wrażenie, że z każdym wywiadem jest jeszcze bardziej profesjonalnie.:)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa osobowość :) Fajnie, poznawać Was wszystkie z innej strony, z innej perspektywy :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło, że mogłam poznać Weronikę trochę bliżej :)
OdpowiedzUsuńKolejna bardzo uzdolniona osoba. Miło ją bliżej poznać.
OdpowiedzUsuńŚwietny wywiad :) Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wywiad! Piękne hafty!:)) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń