Dziś na Podlasiu piękne słoneczne popołudnie, ale tylko przez szybę okienną :) Na zewnątrz zimno i wiatr tak dmucha, że zrobienie zdjęć mojej dzisiejszej pracy niemal graniczyło z cudem. Ale najważniejsze, że się udało!
Kto podgląda Kreatywną Jacewiczówkę na Facebooku, na pewno pamięta, moją niedawną przygodę z szydełkiem. Chwalić się oczywiście nie ma czym, to zaledwie łańcuszek, który stworzył "sznurek". Ale i tak jestem z siebie dumna, bo spróbowałam go wykorzystać, tak jak sobie zaplanowałam i osiągnęłam zamierzony efekt! A nawet lepiej, gdyż przy okazji powstał inny projekt, o którym właśnie dzisiaj.
Co powstało? Moim skromnym zdaniem rewelacyjna ozdoba domu ;)
Sznurkowa kula z różami powstała na bazie dużej (12 cm) styropianowej kuli. Całą kulę okleiłam taśmą dwustronnie klejącą, a następnie centymetr po centymetrze, owinęłam sznurkiem, własnoręcznie zrobionym na szydełku. Ów sznurek powstał z jakiejś ciemnobeżowej, dość gryzącej wełny, z delikatnym połyskiem (jest widoczny, na niektórych zdjęciach). Kulę zdobią róże, które zrobiłam sama, podobnie jak rozetki z listków, na których umieściłam kwiaty. Myślę, że naklejane perełki dodały elegancji i uroku.
Piękny niebieski kolor świetnie zgrał się ze sznurkiem, stad taki wybór. Co nie zmienia faktu, że błękitne róże zupełnie nie pasują do moich wnętrz hihi. Natomiast, chyba znalazłam dla kuli domek, o ile Właściciele zgodzą się kulę przygarnąć ;)
Piszę kula, bo nie jestem pewna, czy można ją uznać za bombkę. Myślę, że śmiało może stanowić całoroczną ozdobę wnętrza,a nie tylko w okresie Bożego Narodzenia.
A oto i dzisiejsza bohaterka....
Pozdrawiam serdecznie ;)
Super, wygląda jakbyś wydziergała całe ubranko na bombkę :) Bardzo fajny efekt uzyskałaś :)
OdpowiedzUsuńDzięki Igiełko ;) Taki sobie zrobiłam substytut z braku umiejętności szydelkowych ;)
UsuńAle sprytnie to obmyśliłaś! Pięknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Madziu ;)
UsuńPiękna sznurkowa kula,śliczne róźyczki,bardzo fajna ozdoba.
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńWitam Cię serdecznie!
Ciekawy pomysł:-) Bombka wyszła świetnie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńŚwietny pomysł Aniu!
OdpowiedzUsuńDzięki Ulenko!
UsuńŚliczna, a przede wszystkim inna niż wszystkie:)
OdpowiedzUsuńDzięki Sylwia ;)
UsuńŚwietny pomysł! I wykonanie również.:) Taśma dwustronnie klejąca? No, proszę, bardzo dobry patent, a ja się męczyłam z klejem...:)
OdpowiedzUsuńDzięki Promyczku ;) No nie wiem czy z klejem dalabym rade, taśma sprawdziła się rewelacyjnie!
Usuńbardzo fajny pomysł jest piękna.
OdpowiedzUsuń____________________________
Pozdrawiam serdecznie!
http://hafciarkablog.blogspot.com/
Dzięki Adrianko ;)
UsuńCoś nowego i innego, super efekt :)
OdpowiedzUsuńDzięki Sylwia ;)
UsuńBardzo ciekawy pomysł! :) Piękna kula ozdoba wyszła, no a te kwiatki ... mmm, cudo :) Masz rację, zdobić wnętrze może cały rok :)
OdpowiedzUsuńDzięki Ewus ;)
UsuńTak mi się właśnie wydaje, że śmiało może sobie leżeć, np na kominku, przez cały rok ;)
Śliczna !
OdpowiedzUsuńDzięki Agus ;)
UsuńRewelacyjna kula :-)
OdpowiedzUsuńDzięki Reniu ;)
UsuńCudowna kula, :P a sznurek da nie których jest nie do opanowania :P np dla mnie xD
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
UsuńNo jak nie do opanowania, to chyba najprostsze hihi.
śliczna jest, i kolorek róz cudny
OdpowiedzUsuńDzięki Ewuniu ;)
UsuńCieszę się że zajrzalas ;)
kolejne arcydzieło - a jakie oryginalne :)
OdpowiedzUsuńChyba się zarumienię ;)
UsuńAniu wspaniała kula, pięknie dopracowana i niesamowicie delikatna i elegancka :)
OdpowiedzUsuń