Witajcie!
Drugi etap zabawy "365 dni w bajkowej krainie"
za kilka dni, dobiegnie końca. Wasze piękne kolorowe prace, już
grzecznie czekają w skrzynce mailowej na swoje majowe pięć minut w Jacewiczówce
:)
Natomiast ja dziś zapraszam na post o mojej interpretacji wytycznych z drugiego etapu.
Dla przypomnienia:
* pierwszy etap - dla stycznia
Prosiaczek to fikcyjna postać z
literatury dziecięcej stworzona przez brytyjskiego pisarza A.A.
Milne’a. Jako jedna z kilku postaci, pojawił się pierwszej książce o
Kubusiu Puchatku wydanej 14 października 1926 roku. Prosiaczek stał się
także bohaterem wielu animacji krótko i długometrażowych. (Żródło)
Prosiaczek (ang.Piglet) jest malutki i różowy. Ma charakterystyczne, duże uszy, ubrany jest w pasiasty kubraczek. Jest spokojny, nieśmiały, pracowity, ale bardzo
tchórzliwy i boi się wszystkiego, czego nie zna. Lubi żołędzie i
mieszka w pniu wielkiego dębu. Jest dobrym przyjacielem i wszyscy go
lubią. (Żródło) Prosiaczka wyhaftowałam dwiema nitkami (kontury jedną) mieszanki mulin z resztkowego pudełka, na białej aidzie 54/10. Kolorystykę dobrałam według własnego uznania, a schemat pochodzi z internetu.
Haft trafił na kartkę (zapewne urodzinową dla jakiejś dziewczynki). Bazę kartki stanowi biały karton, a sam haft otacza ciemnoróżowa tektura falista. Dodatek stanowią różowa wstążka i kokardka ozdobiona kwiatuszkiem oraz białe perełki.
Karteczka (podobnie jak ta ze Smerfetką z poprzedniego etapu) pewnie chwilę poleży i będzie jak znalazł, kiedy przyjdzie na nią pora :)
Pozdrawiam serdecznie,
Ania z Kreatywnej Jacewiczówki :)
Ponieważ karteczka powstała z resztek mulin i tym razem ośmielę się zgłosić ją na wyzwanie Moniki Igiełki - "Wymiatamy resztki".
Slodki ten prosiaczek i co za tym idzie sliczna karteczka, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyszło tak słodko, że sama bym chciała być obdarowaną małą dziewczynką.
OdpowiedzUsuńprześlicznie Aniu, będzie jak znalazł dla jakiejś małej jubilatki
Jaka radosna karteczka:)
OdpowiedzUsuńSłodka dziewczęca karteczka, z pewnością wkrótce znajdzie swoją właścicielkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :))
Hafcik cudny a oprawa w tekturkę falista to był strzał w dziesiatkę
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna!
OdpowiedzUsuńurocza :)
OdpowiedzUsuńUroczy jest ten prosiaczek, też miałam okazję go już kiedyś haftować. Super karteczka Ci wyszła :)
OdpowiedzUsuńKocham Prosiaczka, Kubusia oczywiście też, bo jakbym mogła go nie kochać, skoro urodziny obchodzę w dniu jego święta :-)
OdpowiedzUsuńProsiaczek rewelacyjny, urzeka miną, postawą i ukrywanym za plecami kwieciem.
OdpowiedzUsuńśliczny prosiaczek!
OdpowiedzUsuńgenialny jest! sliczna kartka :)
OdpowiedzUsuńSłodziak ^_^
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest prosiaczek
OdpowiedzUsuńPrześliczna kartka :)
OdpowiedzUsuńUrocza karteczka, Aniu. Wiem, że się powtarzam, ale uwielbiam tą Kubusuową ekipę.
OdpowiedzUsuń