W "Jacewiczówce" przekwitły już narcyzy i tulipany, ale "uśmiechają się" do nas kolejne kwiatuszki. Dziś przywitały Was goździki z kamiennego ogródka :) Uwielbiam je, i za ich wygląd i zapach i różnorodność kolorów. Sami przyznacie, że cieszą oko!
Oko cieszą też kolory z SAL-u "Makowy dworek", który wystartował 1 czerwca. Znacie już ten banerek obok, więc sami wiecie, że widoczek jest swojski, bardzo letni i coraz bardziej na czasie. Na okolicznych łąkach i w niektórych ogrodach pojawiają się już pierwsze maki.
Może jeszcze się skusicie? Po szczegóły zapraszam tutaj. Przypominam, że możecie bawić się i na blogach i w grupie na FB.
Część z Makowych Kobietek zaczęła terminowo, więc zarówno pierwsze haftowane efekty, jak i motywacja do działania, już są :) Kilka z bawiących się gromadzi materiały, kilka już ma je przygotowane i zaczynają lada chwila.
Ja serdecznie zachęcam do odwiedzania naszych SAL-owiczek, które już się chwalą rezultatami, lub za chwilę zaczną się nimi chwalić.
Mam tu na myśli:
- Renatę z http://mojeroznecudawianki.blogspot.com/
- Iwonę K. z http://aniaiwonka.blogspot.com/
- A-lenkę z http://lenkanapoddaszu.blogspot.com
- Agnieszkę z http://haftyagnieszki.blogspot.com/
- Iventi Atelier z http://iventi.blogspot.com/
- Iwonę S. z http://onkowo.blogspot.com
- Iwę z http://iwusiowo.blogspot.com/
- Joannę B.
- Beatę J.
- Anię K.
- oraz oczywiście swoją własną skromną osóbkę.
Tymczasem wstyd by było, gdyby jedna z organizatorek nawaliła, a więc zaczęłam i ja, chociaż co prawda, z lekkim poślizgiem.
Powoli kanwa się zapełnia i widać efekty pracy. I mojej improwizacji troszkę też, bo wszystkie kolory dobrałam sama z zapasów, które posiadałam. Wyszywam, więc dwiema nitkami Ariadny, Odry, BirdBrand oraz muliną niewiadomego pochodzenia. Kanwa to aida16. Ramkę, na której rozpięta jest kanwa, znacie już z "Hibiskusa", trzeba było ją jedynie odrobinę zmniejszyć.
Moje pierwsze spostrzeżenia? Wyszywa się naprawdę fajnie. Kolory haftu są żywe, wesołe i bardzo energetyczne. Nieco zamieszania jest przy drzewie w rogu haftu, bo jest tam tylko po kilka krzyżyków kilku różnych odcieni zieleni i brązu. Haftowanie nieba, to sama przyjemność, a i jak widać zaczęłam także trochę dachu dworka.
Nie mogę się doczekać kiedy pojawi się więcej szczegółów. I to nie tylko u mnie. Szczególnie, że, na przykład, w jednej z wersji mają pojawić się koraliki. A część Kobietek ma w palach zacząć haftowanie od dołu wzoru, czyli maków, a więc będzie się działo!
Jeszcze raz zachęcam i zapraszam serdecznie i do podglądania kolejnych kroków, a może i do przyłączenia się do nas :)
A już tak na sam koniec, z racji, że dzisiaj środa, to troszkę czytelniczo. Za mną 600-stronicowe dzieło M. Zaborowskiej " Rajskie ptaki". I chociaż tomisko konkretne, to wcale się tego nie odczuwa, czytając. Nie ma tam ani jednego zbędnego słowa, a książka trzyma w napięciu cały czas. Świetna opowieść o polskiej socjecie, o dbaniu o pozory, o intrygach, o dziwnych zrządzeniach losu, które często okazują się być nieprzypadkowe. A w tym wszystkim policyjna detektyw - Julia Krawiec, która za wszelką cenę próbuje sobie i innym udowodnić, że potrafi poradzić sobie z pogodzeniem pracy z życiem osobistym. Zakończenie jest zupełnie niespodziewane. Polecam :)
Dziś już kończę.
Pozdrawiam Was serdecznie :)
piękne goździki!
OdpowiedzUsuńdobrze się Ciebie czyta Aniu!
widzę, że wszystkie szybciutko wypełniacie krzyżykami kanwę.
Dziękuję za ciepłe słowa KCz :) Fajnie, że nam kibicujesz :)
UsuńŁadny początek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, oby dalej tak dobrze szło :)
UsuńUwielbiam takie obrazki. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńCzajko może się skusisz? Zapraszamy :)
UsuńCałkiem sporo. Jak oranizatorka nie daje przykładu to się można stanowczo zrazić do tego typu zabaw. A jak zakańczasz nitki mając obrazek rozpięty na ramie?
OdpowiedzUsuńOdwracam ramkę czy tamborek i ....supełkuję :) Takie to moje wyszywanie :)
UsuńGożdziki piękne. Nawet przypomniałam sobie ich zapach.
OdpowiedzUsuńMyślę, że organizatorkę usprawiedliwimy z ewentualnego poślizgu, bo musi wszystko "ogarnąć", sprawdzić- jednym słowem czuwać nad organizacją projektu.
Zapisałam sobie tytuł książki postaram się wypożyczyć, tak ciekawie o niej piszesz.
Do koleżanek z listy też pozaglądam. Już widziałam dużo ciekawostek. Pozdrawiam.:}
Makowe Kobietki jesteście takie grzeczne i zorganizowane, że z Wami pracy jest niewiele :)
UsuńZaintrygowałaś mnie książką, poszukam w bibliotece. U mnie teraz na tapecie R.P. Evans, ale już chyba wszystko przeczytałam co było :)
OdpowiedzUsuńU mnie Makowy dworek posuwa się do przodu powolutku, ale dzielnie walczę z zielenią drzewa i wcale nie jest tak tragicznie :)
Zapraszam do siebie na bloga i FB
Pozdrawiam Alina
Dziękuję za zaproszenie, zaglądam od dawna :)
UsuńDworek zapowiada się świetnie:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam do podglądania :)
UsuńDzielnie Wam wszystkim Salowiczkom kibicuję, początki wychodzą świetnie. Powodzenia.)
OdpowiedzUsuńKibicowanie mega ważne, dziekujemy!
UsuńDworku przybywa :-)
OdpowiedzUsuńA zaciekawilas mnie ksiazka i chyba sie skusze i siegne po nia :-)
Bardzo popieram, porzucisz trochę xxx, to może Cię Reniu dogonię... Chociaż po zastanowieniu...nie to chyba niemożliwe :)
UsuńPiękne goździki :) majowy dworek będzie przepiękny
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTez zachwyca mnie urok tych goździków, u nas potocznie zwanych kupczakami :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUwielbiam cegiełki :D Piękne są i ten zapach :)
OdpowiedzUsuńO tak :)
UsuńPowoli, ale praca rusza :) W jakiej gazecie był ten wzór domka z makami?
OdpowiedzUsuńW Haftach Polskich 8/2012, wzór do kupienia także w sklepie internetowym wydawnictwa. Sylwia, a może się skusisz? Zapraszamy :)
UsuńKiedyś trochę haftowałam, ale jak teraz widzę te drobniutkie krzyżyki to jestem przerażona....Trzymam kciuki za powodzenie akcji
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, że przerażam :) A tak na serio, tego chyba się nie zapomina, więc może mały powrót do haftów?
UsuńSporo was wyszywa ten dworek. Powodzenia! Ja się nie skuszę, Aniu.;)
OdpowiedzUsuńTroszkę nas jest :) Kibicowanie także jest ważne, więc jeśli nie do krzyżykowania, zapraszam do motywowania nas :)
UsuńNa pewno będę podglądać i kibicować :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńNiestety dworek nie zmieścił się w moich planach xxx, ale z przyjemnością będę zaglądać i kibicować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Zapraszam :)
UsuńKsiążka dopisana do listy. Powodzenia w wyszywaniu.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGoździki są przepiękne, piękny jest też "Makowy Dworek". Od czasu do czasu dopada mnie myśl o krzyżykowaniu, ale wiedząc, jak bardzo męczy moje oczy haft pętelkowy, za krzyżyki się nie biorę.
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Zawsze można zacząć krzyżykowo od czegoś mniejszego. Zawsze warto spróbować :)
UsuńPiękne goździki :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że dużo osób wyszywa Makowy domek, będzie co podziwiać i komu kibicować. Ja tym razem się nie zapisuje, bo trochę już mnie na tamborku jest :)
Pozdrawiam :)
Dziękuję :) Zapraszam, więc do podglądania :)
UsuńŚliczne kwiaty:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUwielbiam zapach i wygląd goździków :) są bajeczne...
OdpowiedzUsuń