Ostatnio celebrowaliśmy ważne święto - Dzień Taty! Synek bardzo chciał zrobić Tacie coś od siebie i oprócz rysunku - laurki, którą sam stworzył, padło na ciasteczka. W dodatku, okazało się, że znaleźliśmy naprawdę prosty przepis i to na pudełku z foremkami do wykrawania. Troszkę go zmieniliśmy, bo Tata Piotrusia lubi kokosy.
Do sporej miseczki wrzucamy 150g miękkiego masła, 75g cukru pudru, 1 opakowanie cukru waniliowego, 1 jajko, 1/2 szklanki wiórków kokosowych (w oryginalnym przepisie, zamiast wiórków, dodajemy 2 łyżki kakao), oraz 350g mąki. Wszystkie składniki zagniatamy, aż do uzyskania gładkiego ciasta. Ja w trakcie zagniatania dodałam jeszcze trochę mąki. Tak wyrobione ciasto odstawiamy na 1 godzinę do lodówki lub w inne chłodne miejsce. Po tym czasie, dzielimy ciasto na kawałki i rozwałkowujemy je na placki 3 - 4 mm. Jeśli placek jest cienki, ciastka wychodzą bardziej chrupiące. Z placków wycinamy ciasteczka, układamy je na blaszce do pieczenia. Pieczemy w rozgrzanym piekarniku, około 8 min w temperaturze 175*C.
My pozostawiliśmy je bez ozdoby, bo Piotruś wybrał dość małe foremki, ale śmiało można je ozdobić lukrem, czekoladą, posypkami itd. Do wycinania ciasteczek czy ich zdobienia, jak najbardziej możemy zaangażować dzieciaki. Naprawdę fajna zabawa i sposób na wspólne spędzanie czasu :) A jaka satysfakcja ze stworzenia własnego dzieła!
Dodam tylko, że podczas pieczenia cały dom pachniał wspaniale, a same ciasteczka wyszły palce lizać :) Chrupaliśmy z Piotrkiem jeszcze ciepłe :)
Tacie oczywiście także smakowały, nawet pochwalił, że są o niebo lepsze niż wszystkie kupowane :)
Dziś już kończę.
Dziękuję, że jesteście :)
Życzę wam słodkiego, udanego weekendu!
Ulala, Piotruś cukiernik. Takiego synka, niejeden Tatuś by się nie powstydził. Gratulacje Aniu dla Piotrusia.
OdpowiedzUsuńSamo patrzenie na te ciasteczka wywołuje chęć ich spróbowania.)
Dziękuję Danusiu. Staram się angażować synka jak się da. Każde kreatywne działanie rozwija :)
UsuńBardzo fajny przepisik, może wypróbuję.
OdpowiedzUsuńDziękuję i zapraszam do wypróbowania :)
UsuńFajny przepis , muszę też spróbować upiec :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do wypróbowania :)
UsuńFajny i prosty przepis, a ciasteczka wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiastka wyglądaja smakowicie, teżbym chętnie spróbowała. Z przepisu na pewno skorzystam.
OdpowiedzUsuńZapraszam do wypróbowania :)
UsuńDruknęłam właśnie przepis i niedługo wypróbuję:) Też uwielbiam kokos, choć jako dziecko niecierpiałam go:)
OdpowiedzUsuńPochwal się rezultatami :)
UsuńUwielbiam takie zwykłe kruche ciasteczka, idealnie pasują na każdą okazję :)
OdpowiedzUsuńLubię takie proste wypieki :)
OdpowiedzUsuń