Przygoda ze wspólnym haftowaniem "Makowego dworka" właśnie dobiegła końca. Udało nam się zebrać grupkę bardzo sympatycznych hafciarek i wyszywaniu towarzyszyła naprawdę fajna atmosfera - wzajemne wsparcie, kibicowanie, podglądanie i budujące komentowanie rezultatów.
Postawiliśmy na pełną dowolność w doborze materiałów, więc powstało wiele pięknych wersji haftu, o czym czytając dzisiejszy post, się przekonacie.
Dziś zapraszam na podsumowanie naszej zabawy. Powstało dzięki pomocy "moich" hafciarek, które dołożyły do niego swoje trzy grosze. W jaki sposób? Przekonacie się poniżej :)
Postawiliśmy na pełną dowolność w doborze materiałów, więc powstało wiele pięknych wersji haftu, o czym czytając dzisiejszy post, się przekonacie.
Dziś zapraszam na podsumowanie naszej zabawy. Powstało dzięki pomocy "moich" hafciarek, które dołożyły do niego swoje trzy grosze. W jaki sposób? Przekonacie się poniżej :)
Na początek zapraszam do obejrzenia mego "Makowego dworka".
Do haftu wybrałam białą aidę, gęstości 54/10. Haftowałam dwiema (maki trzema) nitkami mieszaniny mulin - ariadny, b.brand, odry, a nawet w maki wkradła się włóczka. Kolorystyka całkowicie moja, dobierana na podstawie legendy do wzoru. Pomysł (podpowiedziany przez Dobrą Duszyczkę) na " Makowy.." to maki w 3D, czyli wyhaftowanie ich nieco "grubszych" niż reszta. Wyszywało mi się naprawdę fajnie, chociaż dały mi się we znaki zielenie, a w zasadzie częste ich zmiany podczas haftowania drzew. Zrezygnowałam natomiast z niebieskich, pojedynczych krzyżyków (kwiatuszków?), zastępując je sąsiadującą zielenią. Naprawdę fajnie mi się wyszywało. Mój dworek teraz czeka na oprawę, a następnie ozdobi ścianę w salonie :)
A teraz poznajcie....
Renata podała kilka szczegółów:
"Kanwa 14, wyszywany muliną Ariadna, 3 nitki.
Schemacik, jak pewnie zauważyłaś, jak dla mnie super. Wyszywanie dworku poszło mi w expresowym tempie."
Co do tego tempa - potwierdzam! Renata jako pierwsza ukończyła haft, na długo przed całą naszą gromadką :)
" Makowy dworek" Kasi Sz.
Kasia o swoim dworku napisała tak:
"Praca nad 'Makowym Dworkiem' była bardzo przyjemna,
przede wszystkim dlatego, że lubię wzory firmy Coricamo, gdyż są fajnie
opracowane. W legendzie uwzględnione są kolory i symbole, co ułatwia
pracę. Do haftu wybrałam kanwę 16 ct koloru ecru. Haftowałam dwoma
nitkami muliny Ariadny, która bardzo ładnie pokryła kanwę. Praca zajęła
mi w sumie około 14 dni spędzonych tylko i wyłącznie na wyszywaniu
'Makowego...'.
Haft zostanie oprawiony w drewnianą klasyczną ramę i zawiśnie w moim
pokoju. Obowiązkowo zostanie dodane passpartu w jasnym kolorze."
Kasia także miała niezłe tempo haftowania, naprawdę godne podziwu :)
Kasia G. o swoim dworku napisała tak:
"Robiłam go mulinami DMC wg legendy na kanwie 18ct dwoma nitkami. Najpierw chciałam haftować 'jak leci', ale to było
strasznie męczące, ze względu na częstą zmianę kolorów. Dlatego zmieniłam
metodę i obierałam sobie jakiś element np. drzewo po lewej czy maki i
na nich się skupiałam haftując kolorami. To znacznie przyśpieszyło
pracę. Całość zajęła mi 24 dni. 'Makowy...' leci do Polski na prezent."
Podziwiam przepiękną oprawę haftu, a przy okazji, także niezłe tempo haftowania!
" Makowy dworek" Rudej mamy:
" Do 'Makowego...' użyłam białej aidy 64/10 cm. Wyszywałam Ariadną. Zaczęłam w
lipcu i do października miała połowę. Ruszyłam z kopyta w listopadzie i
powstała kolejna ćwiartka, natomiast w grudniu to już hop z górki
ostatnia ćwiartka :) Wyszywało się bardzo przyjemnie, wbrew pozorom zielenie po prawej
stronie nie sprawiły mi trudności:) Z lewą zielenią było gorzej.
Ratowałam się wyszywaniem kolumnami :) Same maki i chatka to już czysta przyjemność:) 'Makowy...' oprawiony, będzie zdobił mój salon :)"
" Makowy dworek" Maggy Rdest
Maggy o swoim dworku napisała tak:
"Haftowany bodajże na 16 ct, nitkami Profio i Ariadna. Zaczęłam talem, chyba w czerwcu. 'Dały mi popalić' symbole w zieleni, i kwestia okien. Fajnie się wyszywało. Przyjemny
obrazek. Planuję oprawę, ale to potrwa.....".
A ja osobiście jestem ciekawa tej oprawy i mam nadzieję, że kiedyś Maggy się nią pochwali :)
" Makowy dworek"Teresy
Teresa o swoim dworku napisała tak:
"Obrazek wyszywałam na zwykłej kanwie 40 oczek na 10 cm muliną Ariadną. Nie zdecydowałam się na koraliki, ponieważ mam utrudniony dostęp do pełnej palety kolorów koralików, jedyne co zmieniłam to jeden odcień koloru czerwonego ponieważ jak dla mnie był za bardzo jaskrawy - pomarańczowy. Po długiej przerwie haftowało się bardzo fajnie, szybko i łatwo :) Największą trudnością było znalezienie czasu, ale jak już miałam wolną
chwilę to na tak skomplikowany wzór wyszywało się dosyć przyjemnie :) Wyszycie dworku zajęło mi sporo czasu, ale biorąc pod uwagę fakt ze
zaczęłam miesiąc później i miałam w tym okresie tysiące innych spraw na
głowie to super że się wyrobiłam, wprawdzie w dodatkowym czasie ale to i
tak dobrze :) Jeszcze nie mam planu co do przeznaczenia obrazu, myślałam nad wystrojem biura albo domu."
Teresę spotkacie na blogu teresa-teresa1305.blogspot.com
" Makowy dworek"Iwony K.
Iwona pochwaliła się dworkiem (klik) na swoim blogu aniaiwonka.blogspot.com
Oprawa także pięknie dobrana, a i obrazek powstał szybko :)
" Makowy dworek" A- lenki
A-lenka o swoim dworku napisała tak:
"Do wyszywania wybrałam kanwę Aida 18ct i mulinę DMC oraz koraliki Preciosa. Nieco kłopotliwe były drzewa, w których często zmieniały się kolory muliny. Jednak dzięki temu zabiegowi drzewa prezentują się doskonale. Niewielki problem powstał również podczas naszywania koralików. Na kanwie, którą wybrałam krzyżyki są dosyć małe, a koraliki okazały się nieco większe, musiałam więc troszkę pokombinować. Zadowolona jestem z uzyskanego efektu, niestety zdjęcia nie oddają uroku całości, więc musicie uwierzyć mi na słowo. Teraz obrazek trafi do prania i oprawienia, a potem myślę, że jak większość moich prac będzie prezentem i ozdobi czyjąś ścian."
A-lenka pochwaliła się dworkiem (klik) na swoim blogu lenkanapoddaszu.blogspot.com
Na ten dworek czekałam bardzo. A-lenka jako jedyna zdecydowała się na koraliki i dworek wyszedł naprawdę pięknie!
" Makowy dworek" Nadziei
Niestety Nadzieja nic mi o swoim dworku nie napisała. Jeśli to zrobi, niezwłocznie uzupełnię "lukę".
" Makowy dworek"Iwony S.
Iwonce nie udało się skończyć "Makowego..." w terminie. Ale widząc Jej zapał i wielkie samozaparcie, wydaje mi się, że to potrwa jeszcze tylko chwilkę i zobaczymy niedługo efekt końcowy.
Iwonkę spotkacie na blogu onkowo.blogspot.com/
Pięć Dziewczyn, które zadeklarowały chęć wyszywania z nami, do tej pory nie pochwaliło się rezultatami, nie dały nawet znać czy chociażby zaczęły ;(
Teresę spotkacie na blogu teresa-teresa1305.blogspot.com
" Makowy dworek"Iwony K.
Iwona o swoim dworku napisała tak:
"Obrazek wyszywałam w dobrym dla siebie okresie. Były wakacje, dużo
wolnego czasu. Dodatkowo tematyka i kolorystyka haftu zachęcała do
pracy. Z reguły wyszywam nićmi "Ariadna" [ tutaj też tak było], na kanwie 14,
koloru białego. Nie stosowałam żadnych dodatków np. koraliki. Gdy odbiorę oprawiony obrazek powieszę go u siebie w pokoju."
Iwona pochwaliła się dworkiem (klik) na swoim blogu aniaiwonka.blogspot.com
Oprawa także pięknie dobrana, a i obrazek powstał szybko :)
" Makowy dworek" A- lenki
A-lenka o swoim dworku napisała tak:
"Do wyszywania wybrałam kanwę Aida 18ct i mulinę DMC oraz koraliki Preciosa. Nieco kłopotliwe były drzewa, w których często zmieniały się kolory muliny. Jednak dzięki temu zabiegowi drzewa prezentują się doskonale. Niewielki problem powstał również podczas naszywania koralików. Na kanwie, którą wybrałam krzyżyki są dosyć małe, a koraliki okazały się nieco większe, musiałam więc troszkę pokombinować. Zadowolona jestem z uzyskanego efektu, niestety zdjęcia nie oddają uroku całości, więc musicie uwierzyć mi na słowo. Teraz obrazek trafi do prania i oprawienia, a potem myślę, że jak większość moich prac będzie prezentem i ozdobi czyjąś ścian."
A-lenka pochwaliła się dworkiem (klik) na swoim blogu lenkanapoddaszu.blogspot.com
Na ten dworek czekałam bardzo. A-lenka jako jedyna zdecydowała się na koraliki i dworek wyszedł naprawdę pięknie!
" Makowy dworek" Nadziei
Niestety Nadzieja nic mi o swoim dworku nie napisała. Jeśli to zrobi, niezwłocznie uzupełnię "lukę".
" Makowy dworek"Iwony S.
Iwonce nie udało się skończyć "Makowego..." w terminie. Ale widząc Jej zapał i wielkie samozaparcie, wydaje mi się, że to potrwa jeszcze tylko chwilkę i zobaczymy niedługo efekt końcowy.
Iwonkę spotkacie na blogu onkowo.blogspot.com/
Pięć Dziewczyn, które zadeklarowały chęć wyszywania z nami, do tej pory nie pochwaliło się rezultatami, nie dały nawet znać czy chociażby zaczęły ;(
Dziewczyny bardzo Wam dziękuję za wspólną zabawę!
Dziękuję za atmosferę, kibicowanie, motywowanie!
Cieszę się, że powstało tyle świetnych wersji "Makowego dworka".
Mam nadzieję, że bawiłyście się tak samo dobrze jak ja!
I co tu napisać, mogę jedynie tyle że wszystkie Makowe dworki wyszły pięknie. Każdy ma swój urok i każdy jest unikalny. Po prostu śliczna galeria. Gratuluję wszystkim dziewczynom, którym udało się ukończyć zabawę.
OdpowiedzUsuńGratuluję wszystkim ukończenia obrazu:)
OdpowiedzUsuńSuper podsumowanie :) Piękne dworki wyszły.
OdpowiedzUsuńAniu i tu dziękuję za ujęcie mnie w podsumowaniu. Dziękuję ,że trzymasz za mnie kciuki, to motywuje. Obrazek za bardzo mi się podoba i mocno pasuje do wystroju mojego twórczego pokoju, żebym sobie go mogła odpuścić. Skończę z pewnością w pierwszej kolejności, zanim zachwyci mnie coś innego w haftach ;-) Po przeglądzie obrazków opublikowanych aż dech zapiera, że z jednego wzoru można było osiągnąć tak różne obrazy ;-) Gratuluję wszystkim i dziękuję za wspólną zabawę ;-)
OdpowiedzUsuńSuper, gratuluję dziewczyny. Piękne hafty powstały.
OdpowiedzUsuńHaftowane Dworki wyglądają okazale i pięknie a Tobie się należą wielkie brawa za wspaniałe podsumowanie :)
OdpowiedzUsuńCo jeden to piękniejszy! Stworzyłaś świetną relację, Aniu:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna relacja :) Niby to samo haftowałyśmy a każdy dworek inny :)
OdpowiedzUsuńPiękne hafty. Można zobaczyć ten sam haft zrobiony nieco inaczej i przy okazji zwiedzić nowe blogi.
OdpowiedzUsuńGratuluję wszystkim ukończenia:)
OdpowiedzUsuńSuper podsumowanie, wszystkim Koleżankom dziękuję za wspólne haftowanie i gratuluję pięknych dworków
OdpowiedzUsuńFajne podsumowanie.
OdpowiedzUsuńPiękne prace... Gratuluję wszystkim twórczyniom, bo mnóstwo pracy poszło, ale efekty są cudowne.
OdpowiedzUsuńFajnie podsumowałaś Wasze prace :)
OdpowiedzUsuńSuper napisane.
OdpowiedzUsuńWszystkie dworki ślicznie się prezentują.
Dziękuję za organizację zabawy i mobilizację, bo było ciężko
Piękne hafty!
OdpowiedzUsuńJakie solidne i rzeczowe podsumowanie SAL-u. Jestem pod wrażeniem. Obrazy wyszły pięknie. Gratuluję, dziewczyny!:)
OdpowiedzUsuńPiękne prace, wszystkim wielkie brawa :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGratulacje dla dziewczyn- kawał dobrej roboty :)
OdpowiedzUsuńpiękne dworki. teraz trochę żałuję, że się nie dołączyłam do SALu, ale nic straconego, może kiedyś sama wyszyję bez SALu :)
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie obrazki, gratuluję wszystkim uczestniczkom SAL-u ukończenia dworków :)
OdpowiedzUsuńŁadne te domki!Gratuluję!!!
OdpowiedzUsuńAniu cieszę się, że mogłam wyszywać z Wami. Obejrzałam wszystkie piękne prace, wyszywane według jednego wzoru, a jakie różne.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że nasze wspólne wyszywanie trwa nadal i Magiczne fuksje będą równie efektowne
Pozdrawiam Alina
Bardzo dziękuję za tyle miłych słów i o naszych pracach i o posumowaniu naszej zabawy! Dziękuję za gratulacje ;) Czuję się bardzo doceniona ;)
OdpowiedzUsuńA Uczestniczkom zabawy jeszcze raz dziękuję za udział. Haftowanie z Wami to czysta przyjemność :)
Jeden wzór, a każda praca inna, fajne są te zabawy
OdpowiedzUsuńZdecydowanie :)
UsuńPiękne te Wasze prace. Ja mam w planach ten wzór ale jakoś tak mi schodzi. Szkoda, że nie trafiłam tu wcześniej to bym razem z wami pohaftowała :)
OdpowiedzUsuńkurcze, niby ten sam wzór a jakie inne :) super:)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te makowe dworki.
OdpowiedzUsuńInna kanwa, inne mulinki,inna oprawa, ten sam wzór, a każda praca wyjątkowa. Gratulacje dziewczyny :)
OdpowiedzUsuń