piątek, 24 kwietnia 2015

Piątki z Kurą Domową (35) - Roladki z piersi kurczaka

   Dziś kolejna prosta propozycja na obiadek. Wbrew pozorom, nie ma nic skomplikowanego w jego przygotowaniu. Roladki, na które Was dziś zapraszam,można w dodatku "nadziewać" na wiele sposobów, mogą więc za kazdym razem smakować inaczej.

   Zaczynamy od rozbicia piersi z kurczaka na cieniutkie "placki". Ja rozbijałam mięsko przyprawiając jedynie solą i pieprzem ziołowym. Tak przygotowane piersi wkładamy na godzinę do lodówki. Można tego nie robić, ale zimne mięsko łatwiej się zawija.
Po tym czasie na każdy kawałek mięsa układam (tak jak na zdjęciu obok) plasterek żółtego sera, kilka kosteczek masła, pokrojone drobno marynowane pieczarki. Całość zawijam w roladkę, tak by, także brzegi były zakryte (żeby nic ze środka roladki nie wyciekło). 
Uformowane w ten sposób roladki najpierw obtaczam w mące, następnie w roztrzepanym jajku, a na koniec w bułce tartej
Roladki smażę na dobrze rozgrzanym, głębokim tłuszczu (olej rzepakowy, łatwiej się odsącza), na średnim ogniu, często przewracając, by mięsko w środku nie było surowe, a na zewnątrz się nie przypaliło. By tłuszcz nie pryskał wystarczy, że go delikatnie ... posolimy :). Jeśli roladkę ułożymy zwijanym końcem w dół, ładnie się zapiecze, czyli "zamknie", więc rozwinięcie przy przewracaniu już nie grozi.
Smażenie porcji zajmowało mi około 20 min. 
Po usmażeniu roladkę wyciągam na papierowy ręcznik, który wchłonie zbędny tłuszcz, chociaż tak naprawdę wiele go nie ma.

Taką roladkę można podać z ziemniaczkami, albo kaszą gryczaną i oczywiście z ulubioną surówką :)

Tak jak pisałam roladkę można w dodatku "nadziewać" na wiele sposobów, zamiast marynowanych pieczarek może to być ogórek konserwowy, papryka, świeża natka pietruszki z masełkiem, pieczarki smażone z cebulką, a nawet suszona śliwka, czy rodzynki, jeśli ktoś lubi.




Życzę Wam samych smakołyków i udanego weekendu!

22 komentarze:

  1. A poczyniłam podobne w ubiegłą niedzielę:) Tylko zamiast żółtego dodałam startą mozzarellę i podsmażone pierzarki :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, to jest fajne, że każdy sposób nafaszerowania roladki jest fajny :)

      Usuń
  2. Szybki obiadek, a smakuje, że hej. Małe porcyjki z takiej roladki, to jest właśnie największy plus tego dania, mówię to jako konsumująca, nie wykonująca potrawy. Mniam, mniam. Smacznego.)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam takie roladki :) Często je robię. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Wyglądają smakowicie :) muszę spróbować !

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam takie roladki, narobiłaś mi smaka. Muszę koniecznie niebawem je zrobić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam, bardzo apetyczne danie, chyba za niedługo zagości na moim talerzu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Oj smaka mi narobiłaś tymi roladkami!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoja rodzinka chyba nieźle sobie podjada przy Tobie..takie pyszności im serwujesz...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się aby dieta była urozmaicona a i choćby te same składniki, to różnie podane :)

      Usuń
  9. Pysznie wyglądają :) Ja zawsze dodaję jeszcze odrobinę czosnku ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mniam... a ja w trakcie przerwy obiadowej...

    OdpowiedzUsuń

* DZIĘKUJĘ za czas, który poświęcasz, by do mnie zajrzeć, za odwiedziny i pozostawione komentarze!

* Zastrzegam sobie prawo do usuwania złośliwych lub obraźliwych komentarzy oraz spamu!