Tydzień minął jak szalony. Wydaje się, że dopiero skończył się poprzedni weekend a tu puk puk - następny :) Dziś u mnie jak co tydzień - sobota dzień robota :) Pewnie jak w wielu domach dziś dzień porządków, prania itd. Ja też dopieszczam swój domek. A, że u nas od kilku dni konkretny mrozik np. dziś o poranku -21*C, postanowiłam wytrzepać na śniegu dywan (czyści się, nabiera puszystości i takiego świeżego zapachu, ze cały domek pachnie). Ja postanowiłam, a kochany mąż wykona :)
Właśnie na takie zakręcone dni wymyśliłam taką prostą, szybką do przygotowania sałatkę z makaronem, wędzonym kurczakiem i papryką. Zrobiłam już wszystko co zaplanowałam, pora na chwilkę z kawą i podzielenie się przepisem. Zaczynam od ugotowania 400g makaronu al dente - mogą być świderki, kokardki, kolanka, małe muszelki (te dziś u mnie właśnie), ważne, żeby makaron był krótki i nie za duży. Następnie oddzielam mięsko z dwóch wędzonych ćwiartek kurczaka i kroję na drobniejsze kawałki (Ich wielkość zależy od upodobań, ja ze względu na synka kroję troszkę drobniej). Ważne, żeby odrzucić też skórkę kurczaka - jest zazwyczaj zbyt "gumowata" oraz wszystkie błonki i "tłuścioszki". Potem kroję kolorową paprykę marynowaną w occie (litrowy słoik, zrobiony własnoręcznie przeze mnie z cudnej papryki od mojej Babci, w ramach zimowych zapasików). Taka papryka daje fajny kontrast dla nieco mdłego makaronu. Próbowałam też ze świeżą papryką, ale jest trochę za twarda przy tak miękkich składnikach, a i sałatka nie jest wtedy tak wyrazista w smaku. Następnie drobno kroję opcjonalnie - cebulkę lub szczypiorek. Wszystkie składniki mieszam ze sobą, po dodaniu majonezu i pieprzu ziołowego do smaku. Tak powstaje taka wersja na co dzień. W wersji "eleganckiej" składniki układam warstwami w przezroczystej salaterce - makaron, kurczak, papryka, wszystko polane sosem majonezowo - jogurtowym, a drobno posiekanym szczypiorkiem posypuję sałatkę po wierzchu. Podane proporcje składników sprawdziły się u mnie, ale prawda jest taka, że można je dowolnie dobrać w zależności od własnych upodobań. Smacznego!
Właśnie na takie zakręcone dni wymyśliłam taką prostą, szybką do przygotowania sałatkę z makaronem, wędzonym kurczakiem i papryką. Zrobiłam już wszystko co zaplanowałam, pora na chwilkę z kawą i podzielenie się przepisem. Zaczynam od ugotowania 400g makaronu al dente - mogą być świderki, kokardki, kolanka, małe muszelki (te dziś u mnie właśnie), ważne, żeby makaron był krótki i nie za duży. Następnie oddzielam mięsko z dwóch wędzonych ćwiartek kurczaka i kroję na drobniejsze kawałki (Ich wielkość zależy od upodobań, ja ze względu na synka kroję troszkę drobniej). Ważne, żeby odrzucić też skórkę kurczaka - jest zazwyczaj zbyt "gumowata" oraz wszystkie błonki i "tłuścioszki". Potem kroję kolorową paprykę marynowaną w occie (litrowy słoik, zrobiony własnoręcznie przeze mnie z cudnej papryki od mojej Babci, w ramach zimowych zapasików). Taka papryka daje fajny kontrast dla nieco mdłego makaronu. Próbowałam też ze świeżą papryką, ale jest trochę za twarda przy tak miękkich składnikach, a i sałatka nie jest wtedy tak wyrazista w smaku. Następnie drobno kroję opcjonalnie - cebulkę lub szczypiorek. Wszystkie składniki mieszam ze sobą, po dodaniu majonezu i pieprzu ziołowego do smaku. Tak powstaje taka wersja na co dzień. W wersji "eleganckiej" składniki układam warstwami w przezroczystej salaterce - makaron, kurczak, papryka, wszystko polane sosem majonezowo - jogurtowym, a drobno posiekanym szczypiorkiem posypuję sałatkę po wierzchu. Podane proporcje składników sprawdziły się u mnie, ale prawda jest taka, że można je dowolnie dobrać w zależności od własnych upodobań. Smacznego!
Prosta sałatka z makaronem, wędzonym kurczakiem i papryką |
Mniam, mniam muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńSzybka i pyszna sałatka :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyglada, musze sobie zrobic i sprobowac :-)
OdpowiedzUsuńBrzmi apetycznie...spróbuję
OdpowiedzUsuń