Weekend na Podlasiu rewelacyjny, słoneczny i wykorzystany przez nas maksymalnie :) Była naprawdę długaśna wycieczka rowerowa i wizyta u rodzinki, a mężuś wstawił drzwi we wszystkich pomieszczeniach na poddaszu. Dumna jestem z niego, że hoho!
Udało się nawet wyhaftować sporo na "Kobiecie z perłami", ale dziś nie o tym. Dziś będzie o prezencie urodzinowym dla mojej najmłodszej Siostry. Zaplanowałam sobie, że powstanie jakiś hafcik na poduszkę i kartka. W rezultacie trochę mnie poniosło :) i powstał i haft i poduszka i kartka :)
Długo zastanawiałam się nad odpowiednim wzorem haftu. Nawet rozejrzałam się przy okazji po niedawno urządzonym pokoju Siostry. Jest teraz bardzo "dorosły" i stylowy, a wydaje się, że jeszcze nie tak dawno Kasia uwielbiała wszystko co różowe :) Teraz w pokoju królują brązy, beże, szarości, jest ściana ze starej cegły i ta ogromniasta szafa po dziadku (pamiętacie?). Jest też niebieska lampka, która przełamuje wspomniane kolory. I wtedy wpadł mi do głowy pomysł. Tak powstał monogram "K", który wydaje mi się bardzo stylową, oryginalną ozdobą, a do tego kolory, które wybrałam będą fajnie kontrastowały z wnętrzem. Wzór haftu pochodzi z HP 2/2011. Jednak zrezygnowałam z wijącej się wokół literki roślinki. Dodałam za to koraliki (te od Danusi), które tak jak wspomniałam przy kartce dla Teściowej, rewelacyjnie "łapią" kolor muliny. Całość wyszyta trzema nitkami Ariadny i beznazwowej mulinki ze starych zapasów, na kanwie gobelinowej. Początkowo haft miał zdobić poduszkę, ale po wyszyciu postanowiłam jednak go oprawić. Ramka pochodzi z odzysku po jakimś obrazku, ale taka lekko "stara" nadaje się tu rewelacyjnie :) A oto i monogram ...
Kiedy już monogram był gotowy wzięłam się za poduszkę. Poszperałam w swoich tkaninowych zapasach i odnalazłam kawałek jakiejś dawnej tkaniny zasłonowej (wzór i kolor łudząco podobny do tapety w pokoju Siostry) oraz kawałek pozostały z szycia poduszki dla Piotrka (materiał ze starej turkusowej tuniki). Najpierw pomysł, potem realizacja i powstał swego rodzaju pachwork. Jako dodatkowe przełamanie szarości dodałam guziki. Nie miałam odpowiednich kolorystycznie, to je sobie zrobiłam :) Niebieskie guziczki to nic innego jak czarny zwykły guzik w środku, obszyty materiałem użytym do podusi oraz wypchany leciutko watą dla efektu wypukłości. Oto i poduszka oraz wspomniane guziczki ...
Jako trzecia powstała jeszcze kartka. Kolorystyka podobna, ale sama kartka już nie taka efektowna. Za to trochę z przymrużeniem oka. Kasia, chociaż to już od dawna dorosła kobieta, to dla mnie nadal mała Siostrzyczka :) Tym samym miś w pudełku wykonany haftem płaskim, różnymi ściegami, trzema nitkami beznazwowej mulinki z zapasów, na materiale, oprawiony w pas-partu własnej roboty ...
A na koniec wszystkie prezenty razem. Myślę, że dołączy jeszcze jakaś słodkość :)
Dziś naprawdę długaśny post, ale mam nadzieję, że czytało i oglądało się go nie najgorzej.
Lecę wieszać pościelkę, szaleć obiadkowo w kuchni, a później krzyżykowo na ręczniczek dla Siostrzenicy Oliwki - dumnego przedszkolaka : )
Pozdrawiam i ślę te piękne słonko zza oka :)
Bardzo fajny prezent, właściwie prezenty wykonałaś :) Takie niebieskie-marzycielskie kolorki idealnie będą się prezentować w opisanym wnętrzu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Mam nadzieję, że się spodoba i może prezent będzie trochę inspiracją, bo Siostra z chłopakiem mają zamiar powiększyć trochę pokój, więc kto wie :)
UsuńPrzepiękny prezent :)
OdpowiedzUsuńŻyczę, aby cały tydzień był równie piękny i owocny, jak weekend :) U nas nareszcie był szczęśliwy :)
Dziękuję :) Cieszę się Aniu, że i u Ciebie nareszcie buziak się uśmiecha :)
UsuńPiękne prezenty :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu :) Monogram pasowałby i dla Ciebie, chociaż pewnie nie w tym kolorze :)
UsuńJak zwykle wymyśliłaś i zrobiłaś cudowne prezenty :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję :) Pochwalę się przy okazji co na to Obdarowana :)
UsuńJa to ciągle powtarzam- najpiękniejsze i najdroższe prezenty to te od serca i czynione własna ręką :) Obdarowana będzie zachwycona :)
OdpowiedzUsuńMasz całkowitą rację Jarzębinko! A przy okazji jaki to oryginalny prezent - jedyny w swoim rodzaju, bo nikt inny na świecie takiego nie dostanie :)
UsuńTym razem przeszłaś samą siebie. Wszystko takie idealne, słów brakuje by Cię określić, ale gratuluję pomysłowości.
OdpowiedzUsuńA gdzież tam idealne Danusiu! Sama bym znalazła co najmniej kilka niedociągnięć, ot choćby te guziki :) Dziękuję za miłe słowa :)
UsuńNie czepiaj się guzików, są wykonane " z głową "profesjonalnie. Popytaj krawcowe zawodowe, to Ci potwierdzą, a na bezrybiu i rak ryba, liczy się pomysłowość.
UsuńCo racja to racja Danusiu :)
UsuńTa literka K...rewelacja:) Śliczny wzór a podusia i kartka urocze:)
OdpowiedzUsuńOd monogramu się zaczęło :) Aż naprałam ochoty na monogramy dla mojej rodzinki :)
UsuńWspaniały prezent, taka siostra to istny skarb :)
OdpowiedzUsuńśliczne prace, monogram K najbardziej mi się podoba i jak pięknie wykonana
OdpowiedzUsuńPiękny prezent :) a z dziewczynkami to tak jakoś jest ... U Izabeli też minął okres różowego i mamy fazę na niebieski :)
OdpowiedzUsuń