Dziś Jacewiczówka przywitała Was fioletowo - owoce ostrokrzewu, "dzwoneczki", no i oczywiście duma ogrodu, czyli mieczyki :) Na chwilę obecną kolory znowu nieco się zmieniają: czerwone i żółte mieczyki, pomarańczowo-żółto-brązowe aksamitki, pomarańczowe "smolinosy" i czerwone cynie. Chociaż w tym roku nieco skromniej, bo nie za bardzo znajduję na wszystko, to jednak coś tam cieszy oko :)
A tymczasem na tamborek wskoczył nowy projekcik - metryczka. Chciałabym ją skończyć najpóźniej pod koniec września, chociaż wzorek prosty, więc pewnie uda się szybciej. Póki co, pokusiłam się o ciemne odcienie, sugerując się wzorem, i po tygodniu wyszywania, stwierdziłam, że to jednak nie to. Szkoda tylko postawionych już xxx, ale trudno się mówi. Zaczęłam od początku z nową, jaśniejszą mulinką i na kanwie, którą ostatnio dostałam od Hanulka (14 rustico). Fajnie się napięła na tamborku i wyszywa się na niej świetnie. Haftuję natomiast dwiema nitkami mieszaniny mulin ariadny i birdbrand. Tym razem efekt mi się podoba, chociaż jeszcze niewiele widać. Myślę, że będzie ciekawie :)
A skoro w klimacie narodzin, to jeszcze się pochwalę karteczką, która powstała dla znajomych z okazji przyjścia na świat ich córeczki. Malutka na świat się nie spieszyła, ale już jest, więc gratulacje i jak najlepsze życzenia jak najbardziej się należą.
Karteczka prosta, ale myślę, że urok swój ma. I jak widzicie, zgodnie z obietnicą "dostane przydasie" już się wykorzystują :) A, że "dostane" właśnie, to tym bardziej, z przyjemnością się z nimi pracuje.
Za inspirację, dziękuję Renatce :)
----,--'--@
W odpowiedzi na Wasze komentarze do...
... Biszkopt z białym serem i konfiturą z 31 lipca 2015r.
Danuta Kielar do sera używam galaretki, ale jak wiadomo nadaje ona także kolor, a tu
chciałam by było troszkę kontrastu między masa serową, a konfiturą, no i
by smak sera został zachowany, a galaretka wiadomo go zmienia.
Renata Pawlicka, Promyk, Elunia, Sylwia Fallopia, Jaglana dziękuję, częstujcie się Kobietki, chociaż wirtualnie :)
Izabela Hebda dziękuję :) Moje wypieki to takie podstawowe przepisy, dla rodzinki czy znajomych, na te naprawdę wielkie nawet się nie porywam :)
Weronika Mieczkowska oby cukrzyca ciążowa okazała się tylko ciążową i byś juz niedługo mogla sobie pozwolić na smakołyki :)
Weronika Mieczkowska oby cukrzyca ciążowa okazała się tylko ciążową i byś juz niedługo mogla sobie pozwolić na smakołyki :)
----,--'--@
Pozdrawiam Was serdecznie i już teraz życzę udanego tygodnia!
Aniu,fioletami jestem zachwycona,a co eksperymentu z nitkai jestem bardzo ciekawa efektu końcowego.Zapowiada się interesująco :)
OdpowiedzUsuńAnuś metryczka zapowiada się cudnie... a karteczka jest przesłodka :)
OdpowiedzUsuńUważaj na siebie :)
Buziaki
Uwielbiam ten kolor, jest taki odprężający. Metryczkę robisz cudną a karteczka jest pełna dziecięcego uroku.
OdpowiedzUsuńKolory Twojego ogrodu bardzo mi się podobają :) w rzeczywistości musi być ślicznie :) karteczka urocza
OdpowiedzUsuńKarteczka super :-) Metryczka jest sliczna i czekam na efekt koncowy :-)
OdpowiedzUsuńMetryczka będzie cudowna :)
OdpowiedzUsuńMasz piękny ogródek :)
OdpowiedzUsuńCudowne kwiaty !
OdpowiedzUsuńMetryczka zapowiada się ciekawie! Karteczka bajeczna !
Pozdrawiam :)
Będzie piękna pamiątka :)
OdpowiedzUsuńFiolet to piękny kolor. Metryczka zapowiada się ciekawie.
OdpowiedzUsuńSuper :) i metryczka jest przepiękna i karteczka, cacy cacy :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie, chyba twoje kolory będą lepsze. :) Ale wzór jest śliczny. Karteczka bardzo wdzięczna. :)
OdpowiedzUsuńKupiłam sobie cebulkę mieczyka, który miał być taki ciemny jak te dzwoni wyszedł oczywiście bladawy .
OdpowiedzUsuńMetryczka będzie śliczna, szczególnie na tej kanwie. Karteczkę zrobiłaś delikatną, nieprzeładowaną a taką uroczą :)
OdpowiedzUsuńŚliczna kartka :)
OdpowiedzUsuńLubię takie karteczki, mają swój urok :)
OdpowiedzUsuń