Dziś pan listonosz wcisnął do skrzyneczki dwie kopertki niespodzianki. I to jakie miłe, koniecznie muszę się pochwalić :) Szczególnie, że jutro mąż w domu i działamy "budowlano", więc pewnie zajrzę tutaj dopiero w poniedziałek :p
Pierwsza przesyłka to nagroda za Wiosenną zabawę u Marriki91. Troszkę się naczekałam, ale "co się odwlecze..." i na dodatek było warto. Kasia swoimi prezentami zachęca do poznania nowych technik - dostałam serwetki, a więc decoupage i elementy do stworzenia biżuterii. Ale najbardziej zadowolona jestem z korali (wisiora). Takie skarbeczki to ja lubię :) Zobaczcie sami ...
Kasiu pięknie Ci dziękuję za naprawdę fajną nagrodę i to za tak banalny wierszyk :)
Druga kopertka, to kolejna niespodzianka, tym razem od Bluebru nete. Tej nagrody to się w ogóle nie spodziewałam. Zajrzałam, jak to zwykle robię, gdy pojawia się nowy post u Eli i zerknęłam przypadkiem na licznik a tu 10 000 odwiedzin! Pogratulowałam, a Ela, chociaż wcześniej tego nie planowała, postanowiła mnie obdarować jakimś "drobiazgiem". Tylko, że z tym "drobiazgiem" trafić lepiej nie mogła! Od jakiegoś czasu oglądam portrety JP II na blogach (taki również u Eli) czy na innych portalach i także miałam ochotę na takowy. Tylko, na nic się nie mogłam zdecydować. A tu w kopercie znalazłam piękny mały portrecik Papierza i to w szarościach, a na dodatek Ela dorzuciła komplet nitek do niego. Jak tylko uporam się z, którymś z obecnych haftów, na 100 % wyszyję i ten hafcik. Słowa dotrzymam, bo haft ma swoją intencję, a Ela wie o co chodzi :) Wafelka tylko "powąchałam", bo pochłonął go Piotrek :) A oto zawartość kopertki ...
Elu dziękuję Ci pięknie, także za Twoje dobre serduszko i za to, że chciało Ci się chcieć ;p. Naprawdę lepiej z niespodzianką trafić nie mogłaś :)
Zajrzyjcie koniecznie na blogi Kasi i Eli :)
Zapraszam Was również serdecznie na moje Imieninowe candy. Zachęcam także do zajrzenia na blogi, które już się bawią :)
Udanego weekendu, słoneczka za oknem i pogody ducha :)
To bardzo się cieszę, że trafiłam z prezentem, bo powiem szczerze, że troszkę się bałam czy Ci się spodoba. Super, że przesyłka tak szybko doszła. Pozdrawiam i życzę miłego wyszywania :)))
OdpowiedzUsuńTrafiłaś jak najbardziej i jeszcze raz dziękuję :)
UsuńFantastyczne prezenty :) Ja też miałam dziś podobny powód do radości, bo odebrałam swoją wygraną w candy :) Pokażę ją w przyszłym tygodniu na blogu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Z chęcią zajrzę, co też pięknego wygrałaś :)
UsuńNo własnie tak to jest, że niektórzy bez końca prezenciki, przesyłeczki, bla bal bal a inni zupełnie nic... ;p
OdpowiedzUsuńPrawdę powiedziawszy Jaglanko, to jakiś cud nad Narwią, bo ja to nawet z zdrapkach szczęścia nie mam :p
UsuńCudowne prezenty, teraz tylko czekam na posty z ich wykorzystaniem ;)
OdpowiedzUsuńOj będą, będą na pewno. Maczki z poprzedniej wygranej już się haftują. U mnie naprawdę nic się nie marnuje :)
UsuńWspaniale dostawać takie prezenty! Gratuluję!:))
OdpowiedzUsuńJa jestem takim człowiekiem, co to bardziej woli dawać, a dopiero później myśli o sobie, ale nie ukrywam, że miło jest też dostać jakiś skarbek. Ot taka dobra karma!
UsuńGratuluję, bardzo fajne nagrody Ci się trafiły
OdpowiedzUsuńDziękuję, już mnie paluszki świerzbią i do portreciku Papierza i do próby dekupażu :)
UsuńŚwietne upominki:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Postaram się wszystko pięknie zagospodarować :)
UsuńCudne prezenty :-)
OdpowiedzUsuńTakie prezenty to sama przyjemność :) Piękne
OdpowiedzUsuńPięknie obdarowały Cię dziewczyny :)
OdpowiedzUsuń