Wspólnie z Renatą z bloga mojeroznecudawianki.blogspot.com postanowiłyśmy wyhaftować bardzo sielski i wakacyjny obrazek.
Zapraszamy serdecznie i Was do towarzystwa, ogłaszając jednocześnie Sal - Makowy Dworek!
Oto kilka szczegółów:
- haftowanie rozpoczynamy 1.06. 2015r, a zakończenie przewidujemy 31.12.2015r.;
- pozostawiamy dowolność w wyborze materiałów tzn. sami wybieracie kanwę, rodzaj nici, ewentualne dodatki typu koraliki itd.;
- pozostawiamy dowolność w kwestii terminów pokazywania rezultatów pracy;
- haftowany obraz ma wymiary 189 x 135 krzyżyków; użyto w nim 37 kolorów ;
- będzie nam miło jeśli na swoim blogu czy profilu zamieścicie nasz podlinkowany salowy banerek.
Na zapisy czekamy na naszych blogach:
- u Renaty na Makowy Dworek - Sal :-)
- u Ani, pod tym postem
- oraz, na specjalnie na tę okazję utworzonej, grupie na Fb - "Makowy dworek" - sal
Serdecznie Was zapraszamy i
zachęcamy do stworzenia, czy to dla siebie
czy w celu podarowania komuś,
wspaniałego obrazu!
Będę podziwiać jak wyszywacie :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy :) Także do przyłączenia się do wspólnego haftowania w każdej chwili :)
UsuńNa razie wstawiałam banerek na swoim blogu i poprosiłam o dodanie do grupy, pomyślę, czy dam radę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Alina
Fajnie, że już jesteś z nami :)
UsuńNo dobrze, na FB się zapisałam, więc i tu dopełnię formalności :)
UsuńWzór wydrukowany, mulinkę dokupić i pierwszego mogę zaczynać jeśli czas pozwoli, ale dawno nic już nie wyszywałam i stęskniłam się na xxxx
Pozdrawiam Alina
Wystarczy w jednym miejscu :) Brawo za stan przygotować i mobilizację i do zobaczenia przy krzyżykach :)
UsuńOj, będzie trudno... ostatnio pewna osoba zrobiła sal z domkami i tam się zapisało "kupa" luda. Zaś ja ostatnio wyhaftowałam swoje maczki i kwiatków mam serdecznie dość na najbliższe parę miesięcy.
OdpowiedzUsuńPomyśl Jaglanko, jeszcze jest czas :) Zapraszamy :)
UsuńSuper pomysł z tym Salem. Obrazek jest cudny, już go haftowałam, ale oddałam córce. Kto wie czy nie skuszę się by go wyhaftować raz jeszcze, ale to w późniejszym terminie, gdzieś koło jesieni, bo teraz nie dam rady. Każdemu kto weźmie się za jego haftowanie, będę kibicować.)
OdpowiedzUsuńZapraszam Danusiu z całego serca :) Przyłącz się jeśli tylko i kiedy tylko będziesz miała ochotkę :)
UsuńW porównaniu do domków u Fasoli ten wzór jest zdecydowanie mniej atrakcyjny, niestety.... przypomina takie proste, typowe z polskich gazetek - nie przepadam z nimi :( Z drugiej strony - tyle mam rozpoczętych haftów, że nawet, gdyby mi się podobał, to i tak bym się już nie zapisała :) Za dużo wszystkiego dookoła!
OdpowiedzUsuńAniu, domek Fasolki jest cudowny, ale i ogromny, praco/czaso/finansowo chłonny, a nasz jest dla niego alternatywą. Ideą tego salu jest właśnie prostota, mniejsza ilość kolorów, ale stworzenie czegoś do końca i do użytku, a nie do szuflady. Dla tych co nie lubią niedokończonych hafcików :) A Fasoli i jej domkowi, my także kibicujemy i będziemy podpatrywać jak tamte chatki powstają :)
Usuńcóż domki już są w pewnym salu i ja tez tam sie zapisalam jak i pełno innych osob, wiec raczej nie tym razem :) z reszta tak jak Anek mi tez podobaja sie tamte domki a ten taki pikselowy jest troche :)
OdpowiedzUsuńTak jak pisałam w odpowiedzi na komentarz Ani, nasz sal jest tylko alternatywą. Życzę udanego haftowania chatki u Fasoli :)
UsuńWydawało mi się, że się zapisałam tu jakiś czas temu , a może nie nacisnęłam "opublikuj" ? No to jeszcze raz dla pewności zgłaszam się do haftowania. Jak pisałam wcześniej lubię takie swojskie chatki i polskie kwiatki :-) Czekam na wytyczne:-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że do nas dołączyłaś :)
UsuńMnie się wzór podoba, ale muszę się wstrzymać. Czekają na mnie 2 duże obrazy i 13 małych na ten rok ;)
OdpowiedzUsuńAmbitne plany :) Gdybyś jednak miała ochotę - zapraszamy :)
UsuńJa lubię takie klimaty, obrazek fajny, niestety czasu u mnie jak na lekarstwo, mam tyle rozpoczętych projektów, co się do czegoś przyłączę to nie daję potem rady, ale będę zaglądała i Wam kibicowała, bo nie ma jak wspólne wyszywanie i wzajemne motywowanie się... pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńKibicowanie jak najbardziej się przyda :) A jeśli Wiolu zmienisz zdanie - zapraszamy :)
Usuńklimaty nie moje, ale będę trzymać kciuki :)
OdpowiedzUsuńKibicowanie też jest ważne :)
UsuńDziękuję Aniu za zaproszenie. Muszę się zastanowić czy dam radę, bo mam dużo innych planów oraz zaczętych prac. Ale jak się zdecyduję to dam znać. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie czy tutaj, czy na FB (grupa zamknięta), można w każdej chwili dołączyć :)
UsuńJa już zaklepałam się na Fb. Banerek na blogu umieszczę jak córka wróci ze szpitala. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZgadza się :) Lada dzień zaczynamy :)
UsuńKusisz normalnie..
OdpowiedzUsuńZgadza się - kuszę i zapraszam jeśli tylko masz ochotę :)
UsuńPiękny domek, ale niestety się nie skuszę, muszę w końcu pokończyć zaczęte prace i w końcu sięgnąć po Aniołka :) ale życzę powodzenia innym :)
OdpowiedzUsuńGdybyś jednak zmieniła zdanie i miała ochotę pohaftować razem, zapraszam w każdej chwili :)
UsuńOj tak bardzo żałuję, że nie znałam Twojego bloga w czasie zapisów do SAL-u Bo na pewno bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńObserwowałam Wasze poczynania już w późniejszym etapie...
OdpowiedzUsuń