Dziś zaproszę Was na proste danie obiadowe - szynkę w plastrach pieczoną z masełkiem.
Zaczynamy od przygotowania szynki. Kroimy ją na plastry grubości 1,5 - 2 cm. Kostkę pełnego masła także kroimy na około 0,5 cm plasterki. Następnie, w naczyniu żaroodpornym z pokrywką, układamy naprzemiennie plaster szynki i plasterek masła. Podlewamy 1/2 szklanki przegotowanej wody. 3 ząbki czosnku kroimy w drobną kosteczkę, a następnie posypujemy nim mięsko. Przyprawiamy posypując po wierzchu majerankiem, pieprzem ziołowym, odrobiną czerwonej ostrej papryki w proszku, sproszkowanym listkiem laurowym i solą. Całość skrapiamy sokiem wyciśniętym z połówki cytryny.
Naczynie przykrywamy, wstawiamy do piekarnika i pieczemy w 180*C, aż mięsko będzie miękkie (ok 1 - 1,5 godz.).
Ja podałam szyneczkę z piure z ziemniaków (posypane szczypiorkiem hodowanym w doniczce na parapecie ;p) i sałatką z kiszonych ogórków z majonezem.
Życzę smacznego, a także udanego weekendu!
Do zobaczenia w poniedziałek!
Mam pytanko: a na jaką ilość szynki są te pozostałe proporcje, czyli masło, czosnek itd.?:)
OdpowiedzUsuńCelowo nie podawałam proporcji. Miałam ponad kg szynki, kawałek masełka został. Czosnek to także wg uznania, jedni lubią bardziej jego intensywny smak inni mniej :)
UsuńNa pewno pyszna ta szyneczka... może kiedyś wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Dziękuję i zapraszam :)
UsuńWygląda smakowicie:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńKiedyś zrobię taką mojemu W. :)
OdpowiedzUsuńPrzez żołądek do serca :)
UsuńWyglada pysznie i niesamowicie soczyście a to bardzo ważne żeby mięsko nie było suche :)
OdpowiedzUsuńMniam, mniam... a ja w porze przed obiadowej...
OdpowiedzUsuń